Advertisement
Menu

Milito wciąż w rozterce

- <b>Jeśli miałbym odejść, to do klubu liczącego się w...

- Jeśli miałbym odejść, to do klubu liczącego się w futbolu - powiedział Gabriel Milito, przedstawiciel nowej fali talentów argentyńskiego futbolu. Jego klub, Independiente Buenos Aires na gwałt potrzebuje pieniędzy. Z pewnością Milito wart jest sporo "zielonych" jak na warunki argentyńskie.
Sam "Gaby" powiedział, że rozpatrzy propozycje tylko z poważnych klubów, mocnych finansowo i sportowo. Wiadomo, póki co, że interesują się nim trzy hiszpańskie kluby: Real Zaragoza, Atletico Madryt i Real Madryt. Dopiero co rozegrał ostatni mecz w barwach Independiente przeciwko San Lorenzo w Torneo Clausura.
- Wcale nie spieszy mi się do opuszczenia Argentyny. Biorę pod uwagę jednak mój dalszy rozwój oraz fatalną sytuację Independiente. Lepiej będzie więc, jeśli odejdę - powiedział Milito. Po meczu z San Lorenzo nie zdał sobie sprawy, że to już prawdopodobnie jego ostatni mecz w czerwonej koszulce ekipy z Buenos Aires. Wyjaśnia - Cały czas jestem i będę piłkarzem Independiente. To ten klub mnie ukształtował i wypuszcza teraz na szeroką wodę. Wyszedłem na mecz przeciwko San Lorenzo kompletnie nie myśląc o tym, że kończę przygodę w Argentynie. Zresztą, teraz też tak nie myślę. Bowiem jeśli nie uda mi się przejść do jakiegoś poważanego klubu, pozostanę w Independiente. Przecież to też świetny klub.
Ponoć "Gaby" kontaktował się ze swoim przyjacielem Estebanem Cambiasso, zaznaczył jednak, że nie rozmawiali za wiele o Realu Madryt...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!