Lass: Nie mogłem odrzucić oferty Realu Madryt

Jesteś bardzo często porównywany do Makélélé. Jesteś z tego powodu dumny czy wręcz przeciwnie?
Makélélé znam już od dłuższego czasu. Grałem razem z nim jeszcze w Chelsea. Naprawdę rozpiera mnie duma, że kibice porównują mnie właśnie do niego. Ale ja jestem Lassana Diarra. Pod pewnymi względami jesteśmy do siebie podobni, ale w Madrycie chciałbym pokazać wszystkim, kim jestem.

Grałeś już w innych wielkich klubach jak Arsenal czy Chelsea. Myślisz, że jesteś gotowy na podjęcie wyzwania gry w Realu Madryt?
Od czterech czy pięciu lat przebywam w wielkich klubach. Tak, jestem gotowy, aby grać w Realu Madryt i jestem z tego powodu bardzo dumny. Już się nie mogę doczekać tego pierwszego meczu. Chcę wszystkim udowodnić, że stać mnie na grę w takim klubie.

Jak zareagujesz, jeśli nie wskoczysz do pierwszego składu?
Podczas etapu w Chelsea byłem jeszcze bardzo młody. Niełatwo było mi walczyć z tak doświadczonymi zawodnikami. Jednak w Portsmouth dojrzałem i myślę, że jestem w pełni gotowy na walkę na najwyższym poziomie. Rywalizacja działa na korzyść drużyny.

Jak tam kontuzja kostki? Myślisz, że uda ci się szybko zaadoptować do hiszpańskiego futbolu?
W poprzednim tygodniu rozegrałem 30 minut z moją byłą drużyną. Nie mogłem grać przez miesiąc, ale po przerwie świątecznej będę w perfekcyjnej formie. Ale decyzja co do tego, czy zagram czy nie, należeć będzie oczywiście do Juandego.

Co dla ciebie znaczy transfer do Realu Madryt?
Oferta Realu Madryt była nie do odrzucenia. Od dziecka o tym marzyłem. Teraz, kiedy wreszcie jestem w stolicy Hiszpanii, chcę dać z siebie wszystko na boisku.

Jakbyś się opisał?
Przybyłem tutaj, aby grać na 100%. Chcę bronić barw tego zespołu. Mam silny charakter i chcę jak najlepiej zaprezentować się przed moimi nowymi kibicami.

Gra w Realu Madryt jest naprawdę czymś ważnym. Jak uważasz, pomoże ci to w częstszych występach w reprezentacji Francji?
Przegapiłem dwa ostatnie zgrupowania. Ale jestem przekonany, że ciężką pracą, jaką będę tutaj wykonywał, bardzo szybko wrócę do kadry.

Jakbyś się określił pod względem fizycznym i taktycznym?
Jestem urodzonym walczakiem. Zawsze to pokazywałem. Typowy środkowy defensywny pomocnik odpowiedzialny za odzyskiwanie piłek. Mogę jednak również grać na prawej obronie.

Jak chcesz być tutaj nazywany? Lass, Lassana czy Diarra?
W drużynie jest już inny Diarra. Dlatego wolałbym, aby kibice rozpoznawali mnie pod imieniem Lass. Tak będzie łatwiej dla wszystkich.