Advertisement
Menu
/ as.com

Van der Vaart jak Baptista?

Krótki felieton Tomása Guascha z dziennika <em>As</em>

To prawda, że Rafa przystopował. To prawda, że jak dotąd obdarowywał nas dawkami swego talentu bardzo, bardzo oszczędnie. Ostatnio nieźle zagrał z Zenitem, wcześniej ze Sportingiem. Zdecydowanie brakuje mu stabilności i to powoduje, że najbliższego lata może opuścić Madryt.

Widzę tu podobieństwa do Julio Baptisty. Brazylijczyk też nie był ustawiany na swojej nominalnej pozycji, jaką w przypadku Holendra jest miejsce tuż za napastnikami. Gdy z Sevilli trafiał do nas Baptista, dla Andaluzyjczyków strzelał bramki jak na zawołanie. A w Madrycie jego pierwszą pozycją było... lewe skrzydło. Bardzo rzadko grał na pozycji napastnika, dla której przecież trafił do Madrytu. I ostatecznie odszedł.

Przypadek Rafy wygląda podobnie. Kontrakt podpisano z nim szybko, ponieważ Wesley Sneijder doznał poważnej kontuzji podczas turnieju w Londynie. Lecz Rafa ani nie gra jak Wesley, ani nie jest ustawiany na pozycji, na której lśnił w Hamburgu. Nie ustawiał go tak Schuster, nie próbuje, jak dotychczas, Ramos. Prosta droga do powstania problemów i dla klubu i dla zawodnika.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!