Advertisement
Menu
/ Marca

Świąteczny obiad Realu Madryt

Zawodnicy sekcji piłki nożnej i koszykówki przy jednym stole

Real Madryt zorganizował wczoraj tradycyjny świąteczny obiad dla pierwszych zespołów piłki nożnej i koszykówki. Rok temu podczas tego spotkania panowała zupełnie inna atmosfera. Wtedy zaproszono cały zespół muzyczny oraz tancerzy flamenco, a niektórzy zawodnicy jak Sergio Ramos, Mahamadou Diarra i Robinho przyłączyli się nawet do wspólnego śpiewu i tańca. Tym razem sytuacja wyglądała nieco inaczej, gdyż okoliczności są zupełnie inne od tych, jakie panowały przed rokiem.

Na twarzach zawodników nie było widać radości. Obiad był bardzo szybki i bez zbędnych dodatków. Całe spotkanie zostało zorganizowane w jednej z sal na Santiago Bernabéu. Panowała spokojna atmosfera. Nawet sam Ramón Calderón wydawał się być przybity i zimny. Prezes ograniczył się jedynie do życzeń oraz tylko do jednego zdania, które nawiązywało do obecnej sytuacji. "Podniesiemy się z tego", zachęcił swoich zawodników Calderón. Tym samym Ramón chciał przypomnieć wszystkim, że sezon jeszcze się nie skończył i nie wszystko stracone, dlatego trzeba będzie walczyć do końca i dać z siebie wszystko.

Diarra i Van Gol o kulach
Calderón przywitał również nowych (Juande Ramos i Klaas-Jan Huntelaar) oraz życzył wszystkim kontuzjowanym jak najszybszego powrotu do zdrowia. Mahamadou Diarra oraz Ruud van Nistelrooy, którzy na obiedzie stawili się o kulach, byli uśmiechnięci i co jakiś czas głośno sobie żartowali. Natomiast jednym z najbardziej wzruszających wydarzeń był przyjacielski uścisk Sergio Ramosa z Rubénem de la Redem.

Przy pierwszym stole wraz z prezesem zasiedli dwaj trenerzy pierwszych drużyn. Juande Ramos usiadł po prawej stronie Calderóna, a Joan Plaza po lewej. Był to pierwszy raz, kiedy można było ujrzeć Ramosa i Calderóna razem. Jak pamiętamy, podczas prezentacji nowego trenera stawili się bowiem tylko Pedja Mijatović i Miguel Ángel Arroyo. Prezes przeanalizował wraz ze swoim nowym szkoleniowcem ostatni mecz na Camp Nou oraz kolejne spotkanie z Valencią. Juande myśli teraz tylko o tym, aby kontuzjowani zawodnicy jak najszybciej wrócili do gry.

Przy tym samym stole siedzieli również Raúl oraz Alfredo Di Stéfano. Wydaje się, że kapitan Królewskich oraz honorowy prezes Realu Madryt rozumieją się wręcz bez słów. Rozmawiali ze sobą i żartowali praktycznie całe popołudnie. Juande Ramos miał wczoraj okazję przywitać się z legendarnym zawodnikiem Blancos. Widać było, że Hiszpan darzy Argentyńczyka wielkim szacunkiem. Jeśli natomiast chodzi o sam obiad, to składał się on z następujących dań: langusta z fasolką, polędwica w sosie z borowików i z ziemniakami, kruszonka z jabłek z waniliową polewą oraz lody.

Więcej zdjęć z wczorajszego obiadu można znaleźć tutaj.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!