Królewscy tracą punkty!

W meczu dziewiątej kolejki Primera División Real Madryt zremisował z UD Almería 1:1. Bramkę dla Królewskich po podaniu Gonzalo Higuaína w 38. minucie przepięknym strzałem głową zdobył Raúl. Wyrównał w 81. minucie Piatti.

Mecz od początku toczony był w sennej atmosferze. Oba zespoły nie mogły sforsować zasieków obronnych rywala. Swoje sytuacje mieli Higuaín i Robben, ale ich strzały były zbyt lekkie i sygnalizowane. Nic nie wskazywało na to, że wynik ulegnie zmianie. Jednak w 38. minucie do ,wydawało się straconej, piłki zdążył Higuaín i wstrzelił ją w pole karne gospodarzy. Tam Raúl kapitalnym "szczupakiem" ubiegł Chico i wyprowadził Real Madryt na prowadzenie. Pod koniec pierwszej części gry groźnie uderzał Mané, ale piłka minęła lewy słupek bramki Ikera Casillasa. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, ale żaden zespół nie mógł osiągnąć przewagi. Gdyby nie padł gol to o tych czterdziestu pięciu minutach najlepiej byłoby zapomnieć.

Początek drugiej połowy nie przyniósł wielkich zmian. Real Madryt rozpoczął z nastawieniem obrony wyniku, a UD Almería chciała jak najszybciej wyrównać stan meczu. Ataki gospodarzy stawały się coraz groźniejsze, ale Heinze i Cannavaro skutecznie je powstrzymywali. Królewscy próbowali odpowiedzieć w 56. minucie, ale Gonzalo Higuaín nie wykorzystał świetnego podania od Raula. Real rozkręcał się z każdą minutą . W 62. minucie gracze Los Blancos świetnie rozklepali obronę rywala i po podaniu Gago Raúl znalazł się sam przed bramkarzem rywali. Jednak kapitan Królewskich tym razem chciał zaliczyć asystę i podał do Diarry. Ten do bramki trafił, ale gol nie został zaliczony, ponieważ Malijczyk "wyprzedził" akcję i był na pozycji spalonej. Gracze gospodarzy nie pozostawali dłużni. Po płaskiej wrzutce Piattiego pod bramką Casillasa rozpoczęło się wielkie zamieszanie, ale nasza obrona w porę wybiła piłkę.

Real Madryt nie może mieć zbyt długich przestojów, więc gracze mistrza Hiszpanii wzięli się do roboty. W 63. minucie niewidoczny Sneijder potężnie strzelił zza pola karnego, Diego Alves odbił futbolówkę przed siebie, ale nadbiegający Higuaín był na pozycji spalonej. Dziesięć minut później rozpoczęły się coraz śmielsze ataki gospodarzy. Najpierw w pole karne Realu Madryt przedarł się Crusat, ale Iker zatrzymał jego strzał po długim rogu. Następnie ten sam zawodnik kapitalnie dośrodkował na głowę Soriano, ale ten główkował wprost w ręce naszego portero. Taki napór w końcu musiał przynieść skutek. W 81. minucie piłkę w głupi sposób stracił Sergio Ramos, a futbolówka dotarła na skrzydło, gdzie nie było wtedy hiszpańskiego obrońcy, do bardzo aktywnego Crusata. Ten świetnie odnalazł w polu karnym Piattiego, który atomowym strzałem wyrównał wynik spotkania. Gospodarze poszli za ciosem i zamknęli Królewskich na ich połowie. Schuster nerwowo wymachiwał rękami, ale Real Madryt wydawał się bezradny. Wynik utrzymał się do końca.

Królewscy stracili dwa punkty i tym samym najgroźniejszy rywal, FC Barcelona, został samodzielnym liderem tabeli. Wielka szkoda tym bardziej, że do przerwy to Real Madryt prowadził i nic nie wskazywało, że może stracić punkty. Teraz piłkarze mistrza Hiszpanii muszą skupić się na środowym meczu przeciwko Juventusowi Turyn.

Składy:
UD Almería: D. Alves - Bruno, Chico, Pellerano, Mané - Juanito (min. 72. Soriano), Julio Álvarez, Corona (min. 46. Uche) - Nieto (min. 46. Crusat), Piatti, Negredo
Real Madryt: Casillas - Ramos, Pepe (min. 48. Metzelder), Cannavaro, Heinze - Diarra, Gago, Sneijder (min. 78. Guti) - Robben, Raúl, Higuaín (min. 71. Van der Vaart)

: Juanito, Negredo, Uche i Soriano (Almería) oraz Casillas i Sneijder (Real)

Bramki:
0:1, Raúl, 38' - Pobierz z Neostrady! lub Pobierz z RapidShare!
1:1, Piatti, 81' - Pobierz z Neostrady! lub Pobierz z RapidShare!