Advertisement
Menu
/ as.com

Zawodnicy zapowiadają wielki rewanż na Juve

Bernabéu ma się wypełnić do ostatniego miejsca

Real Madryt chce, aby 5 listopada na Santiago Bernabéu powstało prawdziwe piekło dla zawodników Juventusu, którzy przyjadą do stolicy Hiszpanii, aby rozegrać rewanż z Królewskimi. Zarówno sami zawodnicy, jak i kibice są przekonani, że pojedynek w Madrycie będzie wyglądał zupełnie inaczej niż ten w Turynie. Przewiduje się, że 5 listopada stadion Realu Madryt wypełni się do ostatniego miejsca. Mimo to, że nie jest to jeszcze faza pucharowa, to wszyscy madridistas pałają żądzą rewanżu.

Wejściówki na rewanż z Juve są już w sprzedaży. Socios mogą się o nie ubiegał od wtorku, natomiast bilety dla reszty kibiców będą dostępne od 25 października. Jeśli wszystkie wejściówki nie zostaną wykupione, to klub planuje sprzedawać je jeszcze w kasach na dwa dni przed meczem. Ponadto dla kibiców Juventusu zarezerwowanych jest około 2000 biletów. Najtańsze bilety dla zwykłych kibiców kosztują 40 euro, natomiast te najdroższe aż 150 euro.

Sami piłkarze również nie mogą się doczekać tego rewanżu. Nikt nie spodziewał się bowiem tej porażki we Włoszech. Wszyscy chcieli wygrać, zgarnąć kolejne trzy punkty i przerwać fatalną passę w Turynie, która trwa od sezonu 1961/62, kiedy to Królewscy wygrali po bramce Alfredo Di Stéfano. "To jest dla nas przeklęte miejsce. Już zbyt długo tam przegrywamy i chcieliśmy teraz to zmienić. Jednak się nie udało", powiedział Raúl po zakończeniu meczu.

- W rewanżu pokażemy, na co nas stać. Na swoim stadionie nie pozwolimy im na to, na co pozwoliliśmy im w Turynie - zapowiedział kapitan Królewskich. Podczas lotu do Madrytu kibice Blancos pytali zawodników o losy zespołu w Lidze Mistrzów. "Spokojnie, pokonamy ich na Bernabéu. Chcemy zająć pierwsze miejsce w grupie i tego dokonamy", mówili zawodnicy. Na koniec głos zabrał Fabio Cannavaro. "Tutaj, na własnym stadionie, wbijemy im cztery bramki. Nie damy im grać", zakończył Włoch.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!