Pepe: Agüero ma czas, by być najlepszym
Kilka słów od obrońcy Realu Madryt przed Derbami
Dzisiejszego wieczora Pepe będzie zawodnikiem z pewnością najbardziej odpowiedzialnym za zatrzymanie ataków Sergio Agüero. Portugalczyk określił młodego Argentyńczyka mianem "należącego do najlepszych" na świecie, jednocześnie podkreślając, że wciąż daleko mu do takich gwiazd, jak chociażby Cristiano Ronaldo, Lionel Messi czy Guti.
Pepe w minionym tygodniu udźwignął ciężar, jaki spoczywał na jego barkach, polegający na zatrzymaniu jednego z najlepszych napastników na świecie, Zlatana Ibrahimovića. Teraz przyszedł czas na popularnego "Kuna". Obrońca Królewskich trafił na moment, kiedy talent 20-latka eksplodował w Hiszpanii, niemniej jednak, Portugalczyk wie, co należy do jego obowiązków.
Derby są meczem, w których Pepe nabiera większej pewności siebie w środku defensywy. Jest bardziej zmotywowany. Portugalczyk nie będzie odstępował Agüero ani na krok, a boisko zweryfikuje, kto jest szybszy.
- Było mało czasu, aby przygotować się do tego spotkania. Będę skoncentrowany w każdej sekundzie meczu, na każdym ruchu Agüero. Mam nadzieję, że będzie dobrze i pomogę zwyciężyć Realowi Madryt - zapewnia Pepe.
"Kun" będzie najlepszy
Argentyńczyk jest niezwykle groźny. Pozostawienie mu chociażby jednego metra wolnej przestrzeni może skończyć się katastrofalnie. "Bardzo ciężko jest kryć zawodników takiej klasy. Musisz być zawsze o krok przed nim, nie pozwalać mu myśleć", przyznaje Portugalczyk.
Podobnie jak Ronaldo, Pepe wypowiedział się o klasie Gutiego: "On jest jak Cristiano i Messi, piłkarzem wyjątkowym". Poziomu, o jakim mówił obrońca Los Blancos, jeszcze nie osiągnął Agüero, obecny lider Los Colchoneros.
- Atlético Madryt to nie tylko "Kun", który jest dobrym piłkarzem, lecz gra także w dobrej drużynie. Ich siłę stanowi kolektyw, przecież są tam również Simao, Forlán lub Maniche - ostrzega defensor.
- "Kun" jest jednym z najlepszych, ale wciąż ma czas, by być najlepszym. Jest bardzo młody. To piłkarz o wielkiej klasie i jeszcze będzie świetnym zawodnikiem - dodał.
Chce powtórki
Filar defensywy Realu Madryt i reprezentacji Portugalii wspomina także o ostatnim meczu derbowym, w jakim brał udział. Mecz zakończył się wygraną Los Merengues, lecz sam Pepe musiał opuścić plac gry już w 16 minucie meczu, z powodu kontuzji.
- Tego dnia musiałem opuścić boisko z powodu kontuzji. Mam nadzieję, że ten sezon będzie całkowicie inny dla mnie, lecz taki sam dla mojej drużyny. Mam nadzieję również na to, że powtórzymy wygraną i przywieziemy do domu trzy punkty - zakończył były obrońca FC Porto.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze