Pepe lekiem na Agüero

W Realu Madryt wiedzą już, kto pokryje Kuna Agüero w przyszłą sobotę: Pepe. W ostatni weekend środkowy obrońca wspaniale poradził sobie ze Zlatanem Ibrahimoviciem podczas meczu kwalifikacji do Mistrzostw Świata, a wspaniałego występu pogratulował mu cały zarząd Królewskich. Pepe przesłał konkretną wiadomość: rozegrał prawdziwe partidazo, a teraz czeka na Atlético... i Agüero.

Argentyński napastnik jest największym zagrożeniem ze strony Rojiblancos i piłkarzem, którego Blancos boją się najbardziej. "Agüero może nas oszukać w każdym momencie", powiedział w zeszłym tygodniu o grze Sergio prezydent Calderón. Tak samo myśli się w szatni Realu. Dlatego też, Bernd Schuster i Manolo Ruiz zadecydowali, że Agüero otrzyma indywidualne krycie w postaci Pepego, specjalisty od meczów wielkiej rangi.

W meczu kwalifikacji ze Szwecją Portugalczyk doprowadzał Ibrahimovicia do wściekłości. Skutecznie wypychał go ze strefy gry i nawet nie pozwalał mu się obrócić. Tak kryty Ibrahimović nie miał żadnej dogodnej okazji.

Pepe jest uważany za jednego z najlepszych "plastrów" na świecie. Pokazał to już w zeszłym sezonie, gdy na Camp Nou w meczu z Barceloną dosłownie nie dał żyć Samuelowi Eto'o. To spotkanie zresztą zostało uznane jego najlepszym w barwach Królewskich. Tak sam było w ostatnim Superpucharze Hiszpanii, gdzie zajął się Davidem Villą. W meczu z Zenitem wielkie znaczenie miał przy kryciu Arszawina i Pogriebniaka.