Advertisement
Menu
/ goal.com

Robinho: Tutaj jestem Bogiem

Aklimatyzacja Robinho w Anglii przebiega pomyślnie

Rozpoczyna się drugi miesiąc pobytu Robinho w Anglii. Piłkarz jest bardzo zadowolony z rozwoju wydarzeń i z radością patrzy w przyszłość. Opowiada o tym w wywiadzie dla angielskiego The Sun.

- Ludzie rozpoznają mnie tutaj cały czas i są dla mnie bardzo mili. Bardzo mnie chwalą, a taka motywacja jest niezwykle istotna dla piłkarza. Ja już jestem tutaj Bogiem, chociaż przecież nic jeszcze takiego specjalnego nie zrobiłem. Mam ogromną potrzebę odpłacenia się kibicom, okazania im wdzięczności zdobywanymi bramkami, wspaniałą grą i zwycięstwami.

Początek pobytu Robinho w Manchesterze City jest rzeczywiście udany. W debiucie zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego przeciwko Chelsea, a dwa tygodnie temu przewodził okazałemu zwycięstwu 6:0 nad Portsmouth.

- Tempo gry w Anglii różni się od wszystkiego co kiedykolwiek spotkałem. Gra się bardzo szybko, a umiejętności zawodników są wspaniałe. Lepsze niż się spodziewałem. To najlepsza liga na świecie. Różnica pomiędzy ligą angielską a hiszpańską jest mniejsza niż ta pomiędzy hiszpańską a brazylijską, czego także doświadczyłem w przeszłości. Murawa jest wilgotna, tak jak w Hiszpanii. Dzięki temu gra jest szybsza. Sporą różnicę robią natomiast sędziowie. Pozwalają grać, nie gwiżdżą aż tylu fauli. No i oczywiście kibice, którzy są o wiele bardziej zaangażowani w wydarzenia na boisku niż kibice w Hiszpanii. Mocniej nas dopingują i bardziej mobilizują.

Robinho jest także bardzo zadowolony ze swojej obecnej pozycji na boisku. Wreszcie otrzymał wolność, jakiej nie zaznał w Realu. Tam musiał grać na skrzydle i wielu uważało, że ogranicza to jego talent i spodziewany rozwój. Trener Manchesteru City Mark Hughes ustawia Brazylijczyka na pozycji cofniętego napastnika. To tutaj Robinho ma być najgroźniejszy.

- Najbardziej cieszy mnie właśnie możliwość gry na mojej naturalnej, prawdziwej pozycji. W Hiszpanii nigdy się to nie zdarzyło. Gram jako cofnięty napastnik, mam pełną swobodę poruszania się po boisku i angażowania w każdą akcję w jaką zechcę. Nie jestem przywiązany tylko do lewego skrzydła - podsumowuje reprezentant Brazylii i były zawodnik Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!