Advertisement
Menu
/ realmadrid.com / elgoldemadriz.com

Castilla - Murcia B 2:2

Grająca w dziewiątkę Castilla wywalczyła cenny punkt

W nie najmilszej atmosferze przebiegał czwarty mecz Castilli w sezonie 2008/09. Postawa wychowanków, gdy grali w komplecie, zapewniłaby im najpewniej komplet punktów, jednak z boiska zostali wyrzuceni dwaj madridistas: David Mateos i Javi Hernandez. Obie decyzje były kontrowersyjne, a w pomeczowej wypowiedzi Julen Lopetegui, trener Castilli, określił je mianem "niesprawiedliwych". Mimo przeciwności losu, rezerwy awansowały na drugie miejsce w tabeli.

Na murawę canteranos wyszli z nastawieniem ofensywnym: najpierw świetną akcję prawym skrzydłem przeprowadził Palanca, zgrał do Bueno, ale młodzieżowy reprezentant Hiszpanii nie trafił do siatki. Cztery minuty później Mosquera wspaniale dograł do Agusa, ale skutecznie interweniował Álvaro Campos. Ten sam Agus w 37. minucie położył kres niemocy drużyny i strzałem z dwudziestu pięciu metrów otworzył wynik spotkania.

Radość Królewskich szybko się skończyła, bowiem niecałe dwie minuty po golu drugą żółtą kartkę ujrzał Javi Hernandez i był to jeden z większych błędów arbitra tamtego wieczora. Madridista został nieprzepisowo zatrzymywany w polu karnym rywala, co sędzia uznał za symulację. Zamiast podyktować oczywistą jedenastkę dla Castilli, wyrzucił jej napastnika z boiska.

Drugie osłabienie spadło na Blancos tuż po przerwie - walkę o górną piłkę pan González González potraktował jako agresywne zachowanie Davida Mateosa i ukarał go czerwonym kartonikiem. Cztery minuty później do remisu doprowadził Matías Alonso, wykorzystując dezorganizację defensywy. Mimo mniejszej ilości zawodników, gospodarze nie dawali za wygraną, szukając szczęścia w kontratakach.

Wysiłek opłacił się w 61. minucie, gdy Palanca został sfaulowany w szesnastce gości przez Juachiego. Słuszny rzut karny, słuszna kartka dla obrońcy. Formalności dopełnił Mosquera i Castilla niespodziewanie wyszła na prowadzenie. Aby utrzymać cenny rezultat, Lopetegui zrezygnował z linii ataku, jak największą ilość graczy angażując w defensywę. Niestety, sił starczyło tylko połowicznie - na kwadrans przed końcem Adána pokonał Matías Alonso i po ostatnim gwizdku nastąpił podział punktów.

Real Madryt Castilla: Adán, Velayos, Agus, Schorch, Antón; Bueno (Tébar, min, 46.), Mateos, Mosquera; Javi H, Palanca (Zamora, min. 70.) i Szalai (Vázquez, min. 49.).
Murcia B: A. Campos; Malón, Didac, Quinin, Coke (D. Sánchez, min. 67.), Juanchi; Aguilera (Kike, min. 46.), Rubio, Alonso, Jonathan (Borja, min. 75.); Juanjo.

Bramki:
1:0, min. 37.: Agus;
1:1, min. 51.: Rubio;
2:1, min. 61.: Mosquera (karny);
2:2, min. 75.: Juanjo.

Sędzia: Victor Manuel González González.
Kartki: żółte: Malón, Aquilera i Juanjo (Murcia B);
czerwone: Javi Hernandez (min. 39.) i David Mateos (min. 57.).

Widzów: 3 000.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!