Advertisement
Menu
/ marca.com

Scolari: Robinho, zawiodłeś mnie

Trener Chelsea zadzwonił do Brazylijczyka

Jeśli ktoś jest naprawdę szczególnie urażony zachowaniem Robinho, to bez wątpienia jest to Felipe Scolari. Szkoleniowiec Chelsea, który jest bardzo zdenerwowany faktem, że Brazylijczyk przeszedł do Manchesteru City, skontaktował się z zawodnikiem, aby wyrazić mu swoje niezadowolenie z powodu tego, że od kilku miesięcy wciąż powtarzał, że chce przejść do Londynu, by ostatecznie skończyć w Manchesterze.

- Postawiłem na ciebie. Załatwiłem ci w Chelsea bardzo dobry kontrakt, a ty mnie ostatecznie zawiodłeś. Tak się nie robi - miał powiedzieć Scolari w rozmowie telefonicznej z Robinho. Szkoleniowiec poświęcił również kilka słów agentowi zawodnika, Wagnerowi Ribeiro, który mimo faktu, że zawarł z Chelsea słowne porozumienie, w dalszym ciągu rozglądał się za bardziej lukratywnymi ofertami.

Jednak Scolari nie jest zły jedynie na Brazylijczyka. Abramowicz wiedział od samego początku, że największym marzeniem nowego trenera Chelsea jest właśnie sprowadzenie Robinho. Teraz Scolari uważa, że rosyjski milioner nie zrobił wszystkiego, aby dokonać transferu byłego zawodnika Realu Madryt. Wydaje się, że wystarczyło zaoferować pięć milionów euro więcej i cała sprawa zakończyłaby się zupełnie inaczej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!