Advertisement
Menu
/ marca.com

Ostatni dzień na sprowadzenie Villi

<i>Blancos</i> gotowi zaoferować nawet 50 milionów euro

Real Madryt ma dzisiaj ostatni dzień na to, aby zrobić wszystko, by zamknąć transfer Davida Villi. Cała operacja jest w dalszym ciągu bardzo skomplikowana, chociaż rozmowy i negocjacje między oboma klubami są kontynuowane. Valencia nie postanowiła zawiesić kontaktów z Królewskimi, nawet mimo to, że Asturyjczyk rozegrał w ostatnią sobotę pierwszy ligowy mecz na Mestalla.

Wydaje się, że cały transfer zależy w głównej mierze od prezesa Valencii, Vicente Soriano, który po przedłużeniu umowy z Villą do 2014 roku zastanawia się, jak mógłby wyjaśnić kibicom ewentualną sprzedaż swojego gwiazdora. Soriano obiecał, że Villa i Silva pozostaną w klubie. I trzeba przyznać, że na dzień dzisiejszy spełnił tę obietnicę. Jednak należy dodać, że David zawarł z poprzednim prezesem klubu, Juanem Solerem, słowne porozumienie, na mocy którego Valencia miałaby zgodzić się na odejście Hiszpana, jeśli do biur na Mestalla wpłynie oferta nie do odrzucenia z wielkiego klubu.

Villa bez wątpienia zgodziłby się na zmianę otoczenia, gdyż szuka jak najlepszego miejsca do rozwoju swojej kariery. Dlatego wszystko wskazuje na to, że Blancos gotowi są jeszcze dzisiaj złożyć ostateczną ofertę. Działacze Realu Madryt, z Ramónem Calderónem na czele, spotkali się w hotelu María Pita w A Coruńii, aby dokładnie przeanalizować sumę, za jaką Valencia zgodziłaby się sprzedać Villę. Mówi się, że oferta Królewskich może osiągnąć nawet 50 milionów euro (48 milionów w gotówce oraz dwa miliony za spełnienie dodatkowych celów zapisanych w kontrakcie zawodnika).

W ostatnią niedzielę oba kluby zasiadły do pierwszych rozmów na temat możliwego transferu i dały sobie ostateczny termin do dzisiejszego popołudnia. José Luis Tamargo, agent zawodnika, przebywa obecnie w Walencji, co może oznaczać, że negocjacje znajdują się na zaawansowanym poziomie. Plan Calderóna oraz jego dyrekcji jest następujący: "Jeśli pozyskamy Villę, to zgodzimy się na odejście Robinho". Sprawa jest jasna, transfer Villi otwiera drzwi przed Brazylijczykiem. Jeśli Hiszpan nie przejdzie do stolicy, to Robson będzie musiał zostać w Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!