Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

De la Red: W tym sezonie pokażę swoje postępy

Wywiad z hiszpańskim pomocnikiem Realu

Dostał więcej niż się spodziewał. Rubén de la Red, bo o nim mowa, był jednym z bohaterów rewanżowego meczu o Superpuchar Hiszpanii, pokonując Hildebranda pięknym mierzonym strzałem. Poniżej prezentujemy wywiad z pomocnikiem Realu Madryt, który nie ukrywa, że będzie chciał regularnie grywać w pierwszej drużynie.

Zakończyłeś ubiegły sezon zdobywając Mistrzostwo Europy, nowy zaczynasz od wzniesienia w górę Superpuchar Hiszpanii. To najlepszy powrót?
Prawdą jest, że taki powrót mogłem sobie tylko wymarzyć. Jestem dumny z tego, że wróciłem do Realu Madryt, zagrałem w dwóch meczach o Superpuchar i strzeliłem gola, którego dedykuję kibicom.

Podczas pobytu w Getafe powiedziałeś, że się zmieniłeś. Doceniasz to, że teraz jesteś w Madrycie?
Zawsze to doceniam. W ubiegłych latach w Madrycie grałem jako zmiennik. W ostatnim sezonie rozegrałem wiele meczów w Primera División, dorosłem w Getafe. Wszystko to zaowocowało powołaniem do reprezentacji, z którą wywalczyłem Mistrzostwo Europy. W tym sezonie pokażę moje postępy.

Myślisz, że Bernd Schuster zaufa Tobie na cały sezon?
Od czasu mojego powrotu, czuję się jak nowy transfer i zmagam się z taką samą odpowiedzialnością, jak każdy w drużynie. Myślę jednak, że sezon zacząłem bardzo dobrze i mam nadzieję, że będę kontynuował zdobywanie tytułów w Realu Madryt.

Widziałeś kiedyś w swoim życiu, żeby drużyna zdobyła trzy bramki, grając w dziewięciu?
Nigdy, nie wiem jak to wytłumaczyć. Valencia miała bardzo dobrą pierwszą połowę. Nie pozwalali nam grać, ich poszczególne formacje zagrały wzorowo i to było widać, ale my myślimy tylko o zwycięstwie. Zawsze pragniemy wygrywać, nawet, jeżeli gramy w dziewięciu.

Jesteś zaskoczony jednością Realu Madryt, która może pokonać wszystko?
Jesteśmy ambitni. Zespół jest zjednoczony i zamierzamy utrzymać tempo sprzed roku. Nie wiem, czy będą jeszcze jakieś transfery, ale prawda jest taka, że mamy drużynę, która jest w stanie walczyć o wszystko.

Podziękowałeś Hildebrandowi za współpracę w zdobyciu bramki?
(Śmiech) Jak to! Wydaje mi się, że mój strzał był niespodziewany, ponieważ to była spora odległość. Już siedząc na ławce widziałem, że był niepewny podczas wyłapywania strzałów. Dla Valencii to dobry bramkarz. Nie mógł nic zrobić, a ja oszalałem z radości. Nie wiedziałem, co zrobić.

Powiedziałeś, że Real Madryt aspiruje do wygrania wszystkiego. Czy może wygrać Ligę Mistrzów bez żadnych transferów i Robinho?
Myślę, że drużyna, jaką obecnie posiadamy, jest bardzo dobra. Ludzie w klubie muszą zdecydować, czy sprzedawać Robinho i kupować innych zawodników. Niezależnie do tego, jaką decyzję podejmą, będzie ona dobra i będziemy mimo to starać się wygrywać jak najwięcej trofeów.

Co sądzisz o Robinho? Prawie w ogóle nie wziął udziału w świętowaniu.
Dla nas pozostaje ważnym zawodnikiem, który za każdym razem, gdy grał w przedsezonowych spotkaniach demonstrował swoje umiejętności. Czuje się dobrze, bawił się z nami, śpiewał piosenki. Nie wiem, jak to zostanie rozwiązane, ale dla dobra Robinho i drużyny sprawa powinna zostać rozstrzygnięta jak najszybciej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!