Advertisement
Menu

Przymusowa noc w Moskwie!

Piłkarze Realu byli zmuszeni pozostać w Rosji jeszcze jedną noc...

Piłkarze Realu byli zmuszeni pozostać w Rosji jeszcze jedną noc z powodu awarii samolotu, którym wracali do Hiszpanii. W kilkanaście minut po starcie z lotniska Szeremietowo w jeden z silników uderzył najprawdopodobniej ptak. "Najpierw usłyszeliśmy odgłos uderzenia, później jeden z silników rozbłysnął jasnym światłem, a wreszcie poczuliśmy dym" - opowiadał dyrektor sportowy klubu Jorge Valdano. Trener Vicente del Bosque dodał: "Kiedy byliśmy na pokładzie poinformowano nas, że w samolot uderzył ptak. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało." Ivan Helguera po przymusowym lądowaniu w Moskwie powiedział "To był najgorszy moment w moim życiu". Wszyscy członkowie grupy zostali na noc w hotelach i dopiero następnego dnia wcześnie rano wylecieli, tym razem bez komplikacji do Madrytu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!