Gdzie diabeł nie może tam...
Felieton o tym, co ma seks do piłki
Dlaczego posypała się "stara Barcelona", czy Cristiano Ronaldo odniesie w Madrycie sukces, za co powinniśmy dziękować pani Zidane i... co sobie podwiązał Brazylijczyk Ronaldo.
O sprawach niby błahych w kontekście futbolu pisze Rafał Stec.
Piłkarz, złodziej, jego żona i jej kochanek
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze