Advertisement
Menu
/ as.com

Postawa Robinho irytuje Mijatovicia

Dyrektor na siłę nie będzie trzymał w klubie kogoś, kto jest nieszczęśliwy

Władzom Realu Madryt nie podoba się zachowanie Robinho w ostatnich miesiącach. Wyjechał na wakacje do Brazylii i po cichu zaczął rozmawiać o swojej przyszłości, by nagle do biur Królewskich wpłynęła oferta z Chelsea. W klubie z każdym dniem rośnie irytacja i złość spowodowana negocjacjami, jakie Brazylijczyk prowadzi z Chelsea za plecami obecnego pracodawcy, a także zachowaniem jego reprezentanta, Vagnera Ribeiro.

Jasne jest, że Mijatović na siłę nie będzie trzymał w klubie kogoś, kto jest nieszczęśliwy w tej drużynie, przez co może tworzyć złą atmosferę wpływającą na resztę grupy, a tak ostatnio zachowuje się Robinho i jego agent, który z każdym dniem dostarcza prasie nowych powodów do plotek i kontrowersji. Teraz oczywiste wydaje się być to, że jeśli transfer Cristiano Ronaldo powiedzie się, Real Madryt będzie chciał sprzedać Robinho za cenę 45 milionów euro.

To, że klub chce sprzedać Robsona nie ma nic wspólnego ze złością na tego zawodnika. Działacze wierzą, że piłkarz zachowa się godnie i osobiście porozmawia z Mijatoviciem o tym, iż jest nieszczęśliwy a także powie mu o ofercie z Chelsea i rozmowach ze Scolarim.

Do tej pory nic takiego się nie stało. Piłkarz jedynie wysyła wiadomości po przez media, czekając na reakcję Madrytu, który wciąż milczy. "Mam oferty z Manchesteru i Chelsea. Jeśli negocjacje pójdą dobrze, odejście nie będzie dla mnie problemem" - tego typu wypowiedzi Robinho sprawiają, że jego nazwisko jest na ustach wszystkich tego lata.

Postawa Królewskich jest bardzo oczywista. Zarząd nie chce wchodzić w gierki z Ribeiro i stawia sprawę jasno - jeśli Chelsea wyłoży na stół 45 milionów euro, brazylijski pomocnik zostanie sprzedany, ponieważ taka suma w znacznym stopniu pokryje kwotę wydaną przez Real Madryt na zakup Cristiano Ronaldo.

Nawet jeśli Robinho zostanie w stolicy Hiszpanii, będzie on do dyspozycji Bernda Schustera dopiero pod koniec sierpnia. Obecnie Brazylijczyk przebywa na wakacjach po tym, jak rozpoczął wraz ze swoją reprezentacją eliminacje do Mistrzostw Świata w 2010 roku. Pod koniec lipca wraz z drużyną narodową zacznie zmagania na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!