Queiroz ostrzega Cristiano

Asystent sir Alexa Fergusona, Carlos Queiroz, w swojej dzisiejszej wypowiedzi dla Manchester Evening News ostrzegł Cristiano Ronaldo przed ewentualną przeprowadzką do Madrytu. Szkoleniowiec, który ma za sobą roczną, nieudaną przygodę z Królewskimi, zna warunki panujące w hiszpańskim klubie i jest przekonany, że Manchester United jest odpowiedniejszym miejscem do rozwoju nadal młodego przecież pomocnika. Mając na uwadze swoje doświadczenia z sezonu 2003/04, który to spędził na ławce trenerskiej Blancos, Queiroz poradził swemu rodakowi, aby ten ignorował nieustanne informacje ze strony Realu.

- To ważne dla nas i dla niego samego. Wie doskonale, że jesteśmy dla niego najlepszym zespołem. W przeciągu pięciu lat zrobił oszałamiające postępy, niesamowicie się rozwinął. W wieku dwudziestu trzech lat jest młody i nadal może wiele osiągnąć w tym klubie. Uważamy, że również mamy mu wiele do zaoferowania - wyznał Queiroz.

Portugalski trener najwyraźniej niezbyt serdecznie wspomina czas swojej pracy dla Królewskich i przy każdej nadarzającej się okazji zniechęca podopiecznego do przeprowadzki.

- Byłem w Realu Madryt, więc wiem o czym mówię. Real Madryt to nie Manchester United. Są okresy, gdy nie wiadomo, kto tam sprawuje władzę, czy jest to prasa, czy sam klub. Tam jest inaczej niż w Anglii i państwach, w których takie instytucje są niezależne. Rozmawiałem z nim na ten temat, tutaj wszyscy pracujemy w tym samym celu - gloryfikował swoje otoczenie asystent Fergusona.

Na koniec dostało się również hiszpańskim mediom, które niewątpliwie są jednym z głównych źródeł całego zamieszania wokół Cristiano Ronaldo, z dnia na dzień podają bowiem sprzeczne informacje.

- Trzeba pamiętać, że spekulacje dotyczące przyszłości Cristiano są publikowane przez prawą rękę Realu Madryt, konkretne gazety, o których działalności wszystko wiemy - zakończył były trener Królewskich.