Advertisement
Menu
/ Rauer / Diario Marca

Cristiano Ronaldo mówi "tak"!

Przełom w negocjacjach; Portugalczyk chce grać w Madrycie

Real Madryt wykonał kolejny krok naprzód, który może się wydawać kluczowy w kwestii sprowadzenia Cristiano Ronaldo. Chodzi mianowicie o to, że portugalski zawodnik osobiście wyraził zgodę na transfer do Madrytu. Jak donoszą potwierdzone źródła Królewskich, piłkarz podał ostateczną odpowiedź jeszcze wczoraj wieczorem. Fakt ten sprawia, że wielkie marzenie Ramóna Calderóna może stać się rzeczywistością, tylko teraz trzeba zasiąść do negocjacji z Manchesterem United.

Co by nie mówić, Ronaldo zrobił to, czego od dawna oczekiwał od niego Calderón, a co nie śniło się Manchesterowi nawet w najgorszych snach. Oczywiście angielski klub zrobi wszystko, aby nakłonić Portugalczyka do zmiany decyzji. Jednak w większości tego typu przypadków decyzja piłkarza jest praktycznie najważniejsza. Gdyby więc zgoda Cristiano na transfer oficjalnie się potwierdziła, to Aleksowi Fergusonowi nie pozostanie nic innego, aby zasiąść do rozmów z Realem Madryt.

Pedja Mijatović jest już w Moskwie i logicznym chyba jest, że finał Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się dzisiaj Manchester oraz Chelsea, nie jest jedynym powodem jego wyprawy do Rosji. Jorge Mendes, agent portugalskiego cracka, od jakiegoś czasu utrzymuje ciągłe kontakty z dyrektor do spraw sportowych Blancos, aby poznać realne szanse na transfer zdobywcy Złotego Buta. Okazuje się, że będąc w Moskwie Mijatović przyspieszył negocjacje z reprezentantem piłkarza. Ponadto dzisiaj do stolicy Rosji dojedzie Calderón, który wspomoże swojego przyjaciela w staraniach o transfer Cristiano. Ponadto każdy chyba wie, że już od dłuższego czasu Ronaldo nie może dojść do ostatecznego porozumienia z władzami Manchesteru w kwestii przedłużenia kontraktu. Mimo to, że porozumienie między obiema stronami wydawało się już być pełne, to ostatnie wypowiedzi piłkarza wywołały na Old Trafford stan alarmowy.

Postawa Manchesteru
Jednak przed Realem Madryt jeszcze naprawdę długa droga do zamknięcia całej operacji. Manchester nie chce przecież sprzedać swojej gwiazdy, chociaż ostatnie deklaracje zawodnika stawiają angielski klub w niezręcznej sytuacji. Najbardziej drastyczną opcją, jaką mógłby się posłużyć Ferguson, byłoby posadzenie za karę Portugalczyka na ławce. Ale zarówno sam zawodnik nie chce sprawiać większych problemów zespołowi, w którym się wypromował, jak i sam klub nie może sobie pozwolić na sadzanie na ławce takiego piłkarza.

Najbardziej prawdopodobne jest teraz to, że Manchester zaproponuje kosmiczną cenę za transfer, jeśli oczywiście nastawienie Ronaldo się potwierdzi. Największa kwota, jaka była łączona w Anglii z tym transferem, to 120 milionów euro. Miguel Ángel Arroyo, prawda ręka Calderóna, przyznał niedawno, że pieniądze nie będą stanowić nawet najmniejszego problemu. Jednak nikt chyba sobie nie może wyobrazić, aby jakikolwiek klub zapłacił taką sumę za jednego piłkarza. W Madrycie cena pozyskania Cristiano zawsze oscylowała w granicach 70 milionów euro.

Wszystkie spekulacje mogą się zakończyć wtedy, kiedy Ronaldo zdecyduje się publicznie przemówić. Cristiano zawsze obiecywał, że ostateczną decyzję podejmie i ogłosi dopiero po finale Ligi Mistrzów. Jednak nikt nie wie, czy będzie to kwestia kolejnych minut, godzin czy dni. Nie wiadomo, czy Portugalczyk ogłosi swoją decyzję już w pomeczowym wywiadzie czy dopiero na drugi dzień. Zanim jednak do tego dojdzie z pewnością można liczyć na wielkie emocje.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!