Marcelo: Nie czujemy się mistrzami

Czujecie się mistrzami?
Nie, jeszcze nie. Do końca rozgrywek zostało osiem spotkań. Nie uważamy, że liga jest już rozstrzygnięta.

Według prasy Robinho został ukarany przez Schustera. Wiesz coś na ten temat?
Jeśli został ukarany, nic mi o tym nie wiadomo.

Iker Casillas powiedział, że najbliższe trzy pojedynki będą bardzo ważne, aby wygrać La Liga.
W zupełności się z tym zgadzam. Jednak uważam, że nie tylko te trzy mecze, ale i pozostałe, będą ważne i musimy kontynuować naszą dotychczasową pracę, żeby osiągnąć cel.

Ucieszyłbyś się, gdyby Barcelona dotarła do półfinału Ligi Mistrzów?
Wolę skupiać się tylko na Realu Madryt. Zazwyczaj nie cieszę się ani z porażek, ani ze zwycięstw zespołów, w których nie występuję.

Chociaż jesteście liderem Primera División, nie zamieniłbyś się sytuacją z Barceloną?
Nie wydaje mi się. Walczymy o mistrzostwo kraju, więc nic się nie stało, że odpadliśmy z Ligi Mistrzów. Teraz musimy być bardziej skupieni.

Villarreal wskoczył na drugą lokatę. Czy od teraz to on będzie waszym rywalem w walce o triumf w La Liga?
Nie, myślę, że nie. Liga jest bardzo silna i nie tylko jedną drużynę możemy nazwać naszym przeciwnikiem. Wszyscy są mocni, z nikogo nie możemy spuścić oka.

Ostatnio nie grasz tak często, jak wcześniej. Czujesz się równie dobrze, jak kilka miesięcy temu?
To jasne, że chciałbym występować w każdym meczu, ale to normalne, że tak się nie dzieje. Decyzja należy do trenera i jestem zadowolony ze spotkań, w których mogłem zagrać.

Poprzednim razem powiedziałeś, że Schuster nauczył Cię lepszej gry defensywnej. Chciałbyś, aby prowadził zespół również w przyszłym sezonie?
Tak, oczywiście, że tak. Czuję się bardzo dobrze pod jego wodzą, uczy nas wielu rzeczy, daje sporo swobody.