Raúl: Nadchodzi chwila prawdy

Jak się czujesz przed finałem sezonu?
Prawda jest taka, że w życiu osobistym wszystko jest w porządku, ale teraz ważny jest zespół. Po tym co stało się w A Coruńi, nie było z nami dobrze, w następnej kolejce powróciliśmy do naszego futbolu i to jest bardzo istotne. Oczekujemy na spotkanie z Sevillą, by pokazać, że sprawy układają się dobrze, ponieważ ten zespół pracował ciężko przez całe dziesięć długich miesięcy, jesteśmy liderami i będziemy się starać utrzymać przewagę nad Barceloną i Villarrealem.

Zdobyłeś dwie bramki w meczu z Valencią, a i tak ostatecznie nie wygraliście. Coś w tym dziwnego, prawda?
Bardzo szkoda meczu z zeszłej niedzieli, ponieważ zespół włożył w niego wielki wysiłek i mieliśmy momenty dobrej gry. Byliśmy lepsi. Karny nie był do końca taki ewidentny, a trzeci gol zakończył spotkanie. Valencia zdobyła dwa szczęśliwe gole, a my obydwa dokładnie wypracowaliśmy, a prawda jest taka, że porażka nas zabolała, chociaż są też pozytywne jej strony, bo wiemy, że jest nas stać na dobry mecz. Zatem w pozostałych dziewięciu kolejkach będziemy starać się kontynuować pracę i robić wszystko, by los się do nas uśmiechnął, ponieważ każdy mecz będzie dla nas finałem.

Stadion wypełni się po brzegi w czasie meczu z Sevillą. Kibice są z zespołem.
Tłumy na stadionie dają nam ogromne wsparcie w czasie sezonu. Były spotkania, kiedy kibice pomogli nam wielce i jestem przekonany, że będą w dalszym ciągu to robić. Zostało nam pięć spotkań u siebie, które będą decydujące; pierwsze z nich już u siebie. Publiczność będzie chciała inspirować nas do zwycięstw i dać nam nadzieję, natomiast naszym pragnieniem jest grać futbol, na jaki ludzie chcą patrzeć. Będziemy się starać, będziemy robić wszystko dobrze i zdobędziemy trzy punkty, by wreszcie się przełamać.

Jak mecze reprezentacji wpłynęły na zespół?
Mieliśmy się dobrze. Ludzie, którzy byli na zgrupowaniach, bronili swojego kraju, a to jest bardzo ważne dla nich wszystkich. A my, którzy zostaliśmy w domu, mieliśmy spokojniejszy tydzień, ale już od czwartku wszyscy jesteśmy razem i mamy w głowie tylko niedzielny mecz. Wiemy, że to już koniec wolnego, a zwycięstwo po zeszłotygodniowej porażce z Valencią jest ogromnie ważne. Musimy uczynić Bernabéu fortecą i myślę, że możemy to osiągnąć.

Masz już pięć tytułów mistrzowskich w swoich osiągnięciach, ale nigdy nie udało ci się wygrać ligi dwa razy z rzędu. Mówi się, że bardzo ciężko jest wygrywać w ten sposób...
Ludzie powinni wiedzieć, że zwycięstwo w lidze nie jest łatwe. Kiedy zaczynasz sezon, celem Realu Madryt jest walka o wszystkie możliwe tytuły. Jednak historia podpowiada, że to nie zawsze jest osiągalne. Czasem zdarza się tak, że jesteś w stanie zdobyć i Ligę i Puchar, jednak przez ostatnie lata, a jestem tutaj już od trzynastu lat, nigdy nie byliśmy zdolni tego osiągnąć. Chciałbym, aby to był wreszcie pierwszy raz, kiedy uda mi się obronić mistrzostwo. Liga odzwierciedla dziesięć miesięcy ciężkiej pracy. Jeśli jesteśmy w tym momencie pierwsi z czterema punktami przewagi, to to jest spowodowane tylko naszą pracą. Teraz nadchodzi chwila prawdy. W ostatnich dziesięciu kolejkach ważą się losy mistrzostwa, a my jesteśmy skorzy do osiągnięcia naszego celu. Real Madryt rozpoczął nowy projekt z wieloma młodymi zawodnikami i nowymi marzeniami. To wszystko jest bardzo trudne do wykonania, więc trzeba dawać z siebie maksimum, by móc wygrać mistrzostwo, czyli to, czego madridistas chcą.

Jak podsumujesz to, co stało się w dotychczasowej części sezonu?
To bardzo pozytywny czas, chociaż pochwały powinno się mówić na koniec. Mamy nadzieję, że zakończymy ten rok zwycięstwem w lidze. Wszyscy mieli wysokie oczekiwania jeśli chodzi o Ligę Mistrzów, ponieważ wierzyliśmy, że w tym roku mamy szanse walczyć o nią, jednak odpadliśmy zbyt wcześnie. Mimo to myślę, że pracowaliśmy nieźle. Co więcej w zespole było wielu kontuzjowanych zawodników, jednak udało ich się dobrze zastąpić. W końcu mamy mocną grupę piłkarzy, solidnych i z wielkim entuzjazmem. Będziemy walczyć i liczymy na to, że te pozostałe dziewięć kolejek da wiele radości i nam i ludziom. Cieszymy się, ale musimy zakończyć sezon mistrzostwem.