Advertisement
Menu
/ elgoldemadriz.com / realmadrid.com

Rayo Vallecano - Castilla 1:0

<i>Canteranos</i> gubią punkty, lecz nadal utrzymują pierwsze miejsce

Trzecioligowe derby Madrytu zostały rozstrzygnięte na korzyść Rayo Vallecano, a to za sprawą błyskawicznie zdobytej przez Pachóna bramki. Dla gości wczorajsza przegrana oznacza koniec passy sześciu wygranych z rzędu, dzięki której dotarli na sam szczyt tabeli pierwszej grupy Segunda División B. Strata punktów nie spowodowała na szczęście utraty fotela lidera, bowiem Pontevedra zremisowała swój mecz, natomiast Deportivo B poniosło wyjazdową klęskę. Komplet punktów i potknięcia rywali spowodowały, że Rayo Vallecano znalazło się w strefie play-off i stratę do liderującej Castilli zniwelowało do jednego punktu.

Początek spotkania okazał się dla canteranos wyjątkowo bolesny, gdyż już w czwartej minucie na prowadzenie wyszli gospodarze. Akcja Realu została przerwana i futbolówkę daleko wybił jeden z defensorów Rayo. Dość szczęśliwie znalazła ona adresata, którym był Pachón. Błąd popełniła para stoperów, którzy nie przecięli podania i na dodatek stracili równowagę, co wykorzystał snajper i w sytuacji sam na sam z Felipe, zmusił golkipera do kapitulacji. Po zdobyciu gola gracze Rayo bardzo odważnie zapędzali się w pole karne gości, podczas gdy drużyna Mandii miała problem z przedostaniem się na połowę rywala i jeśli utrzymywała się dłużej przy piłce, to w okolicach linii środkowej. Pierwsza godna odnotowania akcja Castilli miała miejsce w 17. minucie i zakończyła się strzałem Pedro Mosquery, który nieznacznie minął słupek bramki Tetego.

Z czasem oba zespoły złapały rytm meczowy, chociaż inicjatywa nadal była po stronie gospodarzy, których charakteryzowała większa kreatywność i dojrzałość w grze. Nie dość, że sprawiali sporo kłopotów naszej defensywie, to jeszcze skutecznie utrudniali rozgrywanie akcji, czym znacząco zniechęcili do walki przeciwników. Madridistas nie byli w stanie zaprezentować szerokiego wachlarza ofensywnych zdolności i z utęsknieniem zaczęli wyczekiwać przerwy, która miała przynieść nowe instrukcje od szkoleniowca. Ten nie pozostał bezczynny i na drugą odsłonę wydelegował do gry Alberta Bueno, wzmacniając siłę ofensywną.

Pierwsza sytuacja bramkowa po przerwie była wprawdzie dziełem Castilli, jednak kilka minut później szanse na remis mocno zmalały. W 56. minucie drugą żółtą kartką ukarany został Velayos, który nieprzepisowo zatrzymywał Collantesa i przez ponad pół godziny Królewscy musieli grać w osłabieniu. Kilkanaście minut później piłka znów znalazła się w siatce gości, arbiter nie uznał jednak trafienia, odgwizdując pozycję spaloną. Na dziesięć minut przed końcem groźnie z rzutu wolnego uderzał José Callejón, a bramkarz z lekkimi problemami sparował strzał. W 85. minucie Tetego pokonał David Mateos, lecz i w tej sytuacji sędzia dopatrzył się spalonego. Chociaż do ostatnich sekund Blancos dwoili się i troili w ofensywie, nie zdołali wyrównać stanu meczu i musieli uznać wyższość rywala.

Rayo Vallecano: Tete, Carlos, Salva, Alba, Llorens, Enguix, Albiol, Míchel (Cubillo, min. 89.), Collantes (R. Reyes, min. 77.), Piti (Mauri, min. 84.) i Pachón.
Real Madryt Castilla: Felipe, Velayos, Sergio (Bueno, min. 46.), Tébar, Antón, Mateos, Parejo, Juanmi Callejón (Szalai, min. 66.), Mosquera, Nieto i José Callejón.

Bramki:
1-0, min. 4.: Pachón.

Sędzia: Perdigones Pacheco
: Salva, Alba, Cubillo (Rayo) oraz Parejo (Castilla) .
: Velayos (dwie żółte, 32. i 56. minuta).

Widzów: 5 000.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!