Ramos: Nawet nie myślę o odejściu

Obrońca Realu Madryt, Sergio Ramos odwiedził w dniu dzisiejszym więzienie Alcalá-Meco w stolicy Hiszpanii, gdzie zapewnił, że czuje się "dumny", iż uważa się go za następcę włoskiego defensora Paolo Maldiniego, który, według hiszpańskiego zawodnika, jest najlepszym obrońcą na świecie. "Każdego dnia bardzo ciężko pracuję, aby w chociaż pewnym stopniu mu dorównać", wyznał Hiszpan podczas wizyty zorganizowanej przez Fundację Realu Madryt, która wspiera integrację więźniów.

Hiszpański piłkarz został bardzo ciepło przyjęty przez wszystkich więźniów, którzy, mimo to, że są kibicami różnych drużyn, wykazywali wielkie zainteresowanie osobą zawodnika Królewskich. Sergio dał jasno do zrozumienia, że jest "bardzo zadowolony" w swojej obecnej drużynie, dodając po chwili, iż marzy o zakończeniu kariery w Madrycie. "Mój kontrakt obowiązuje jeszcze na sześć sezonów i nawet nie myślę o odejściu", zapewnił.

Zgromadzeni chcieli poznać nieco więcej szczegółów o planach Ramosa na przyszłość, więc zapytali go o ofertę, która miała nadejść z Mediolanu. Sergio odpowiedział, że nic na ten temat nie wie i następnie poruszył kwestię możliwego zakończenia kariery w Sewilli. "Zawsze się myśli o powrocie do domu, ale Real Madryt naprawdę dał mi wszystko", wyjawił. Andaluzyjczyk wypowiedział się następnie na temat Raúla. "Już od wielu lat udowadnia, że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie", powiedział, dodając, że wszyscy byliby bardzo zadowoleni, gdyby kapitan Blancos wrócił do reprezentacji.

"Beckham był numerem jeden"
Ramos wypowiedział się również o swoich byłych kolegach z zespołu, za którymi tęskni. Jednym z nich był David Beckham, który obecnie gra w Los Angeles Galaxy. "Był numerem jeden, jeśli chodzi o dośrodkowania i podania. Ponadto to wspaniały przyjaciel", wyznał Sergio, by następnie powiedzieć kilka słów o Roberto Carlosie, który jest teraz zawodnikiem Fenerbahçe SK. "On nigdy nie jest smutny. Zapisał się złotymi zgłoskami w historii Realu Madryt. To wielki piłkarz i wspaniała osoba".

Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania o rozgrywki La Liga. "Mylą się ci, którzy już teraz myślą, że na pewno zdobędziemy mistrzostwo. Jeszcze dużo meczów przed nami", ostrzegał Sergio. Ramos wyróżnił również zespół Getafe, który bardzo dobrze sobie radzi w Pucharze UEFA. "Cieszę się, że mogą udowodnić, iż nie tylko największym dobrze idzie w Europie".

Na koniec obrońca Królewskich odpowiadał na różne pytania związane ze swoją osobą. Niektóre z nich były dosyć zaskakujące. "Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to po Euro obetnę sobie włosy", zażartował w obecności wszystkich zgromadzonych. Następnie Ramos dodał nieco otuchy wszystkim więźniom. "Z poświęceniem i z wielkim wysiłkiem można spełnić każde marzenie. Mi się udało", zakończył.