Advertisement
Menu
/ as.com

Królewscy obserwują Pawliuczenkę

Napastnik Spartaka Moskwa na celowniku Realu Madryt

Przedstawiciele Realu Madryt stale przeczesują europejski rynek w poszukiwaniu młodych zawodników, którzy mogliby wzmocnić kadrę Blancos. Ostatnio natknęli się oni na goleadora rodem z Rosji, co biorąc po uwagę aktualną niemoc strzelecką napastników jest pozytywną informacją. Roman Pawliuczenko, bo o nim mowa, jest zawodnikiem Spartaka Moskwa, na swoim koncie ma też występy w reprezentacji. Dwójka wysłanników z Madrytu, Julen Lopetegui i Rafa Monfort, blisko przyjrzała się Rosjaninowi i z obejrzanych spotkań wyciągnęła prawie same działające na korzyść gracza wnioski. Zdobył międzynarodowe doświadczenie, jest bramkostrzelny i mógłby stanowić alternatywę dla van Nistelrooya (trzydzieści jeden lat) oraz Raúla (trzydzieści lat), którzy od przyszłego sezonu będą musieli częściej odpoczywać.

W Madrycie obejrzano już występy Pawliuczenki w barwach reprezentacji i zebrano sporo informacji na jego temat, przede wszystkim za sprawą spotkania Rosja – Anglia, rozegranego w Moskwie 17 października. Tego dnia dwudziestosześciolatek dwukrotnie trafiał do siatki, jego zespół pokonał Anglików, którzy nie zakwalifikowali się do najbliższych Mistrzostw Europy. Sam Pedja Mijatović skompletował szczegółowe dane o napastniku i oglądał go w akcji podczas pojedynku Pucharu UEFA, kiedy Spartak mierzył się z Olympique Marsylia. Wprawdzie Rosjanie odpadli w dwumeczu, jednak właśnie za sprawą Pawliuczenki byli o krok od odrobienia strat z pierwszego spotkania (3:0 we Francji), wygrywając w Moskwie 2:0, po bramce i asyście Romana.

Przewiduje się, że kwota, za jaką Rosjanin mógłby dołączyć do drużyny Bernda Schustera, waha się w granicach dziesięciu milionów euro.

Młodość, młodość, młodość
Królewscy nie zapomnieli o innym perspektywicznym zawodniku, który przymierzany był do zespołu z Bernabéu, Stevenie Fletcherze. Dwudziestoletni napastnik broni barw Hibernianu, ale zdążył już zwrócić na siebie wzrok bardziej prestiżowych klubów, w tym Realu Madryt. Jak widać, włodarze Los Merengues kontynuują politykę stawiania na młodych, obiecujących graczy, czego przykładem były transfery Marcelo, Gago czy Higuaína.

Od dwóch lat najlepszy strzelec ligi rosyjskiej
Pawliuczenko, mimo swojego wzrostu (188 centymetrów), jest zawodnikiem bardzo szybkim i dynamicznym. W wieku osiemnastu lat zadebiutował w Rotorze Wołgograd, aby po trzech latach przenieść się do Spartaka Moskwa. Odkąd trafił do klubu ze stolicy, dwukrotnie sięgał po koronę króla strzelców, a miało to miejsce w dwóch ostatnich sezonach. Osiemnaście trafień zaliczył w rozgrywkach 2005/06, czternaście goli zdobył rok później.

W młodzieżowych zespołach reprezentacji zadebiutował meczem przeciwko Izraelowi w 2003 roku, a po dwóch latach dołączył już do dorosłej drużyny, dla której jak na razie zdobył cztery bramki. W ojczyźnie postrzegany jest jako nowa futbolowa perła, łatwo więc zrozumieć zapobiegliwość zarządu Spartaka, który oczekuje za Pawliuczenkę dziesięciu milionów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!