Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Di Stéfano z nagrodą prezydenta UEFA

Michel Platini wyróżnił Don Alfredo

Odsłonięcie pomnika było dopiero początkiem bogatych uroczystości na cześć Alfredo di Stéfano, jakie w niedzielę odbyły się na obiektach Realu Madryt. Kolejnym podniosłym punktem było wręczenie Argentyńczykowi specjalnej nagrody UEFA z rąk samego Michela Platiniego, prezydenta tejże organizacji, w przeszłości błyskotliwego reprezentanta Francji. Oto, co przy tej okazji powiedzieli obaj dżentelmeni.

Michel Platini:
"Był Pan wielkim zawodnikiem pomiędzy największymi. Nie można zobrazować historii futbolu bez Pańskiej niesamowitej osoby. Real Madryt tamtej epoki na zawsze zapisał się w pamięci. Między nazwiskami najwybitniejszych w historii tego sportu jest dla Pana wyjątkowe miejsce. Był Pan też pierwszym zagranicznym szkoleniowcem, który chciał mnie w swojej drużynie…"

"Stanowił Pan wzór do naśladowania, który wniósł tak wiele do europejskiej piłki nożnej, również po zakończeniu kariery. Mam w pamięci czarno-białe wspomnienia Blond Strzały. Uosabiał Pan dwie dekady w historii futbolu, podczas których był Pan prawdziwym dżentelmenem w tym sporcie. Wynalazł Pan nowoczesny futbol na ekranie telewizora. Dziękuję. Tylko najlepsi z najlepszych otrzymują nagrodę prezydenta UEFA. Dziękuję za wszystko, co zrobił Pan dla naszego pięknego sportu."

Słowa jednego z najwybitniejszych francuskich zawodników bardzo głęboko wzruszyły Don Alfredo, co dało się wyczytać z jego twarzy. Oba panowie zawsze darzyli się ogromnym szacunkiem, dlatego otrzymanie tej rangi wyróżnienia z rąk samego Platiniego było dla di Stéfano wyjątkowym doświadczeniem.

Alfredo di Stéfano:
"Mówiąc sportowym żargonem, przyznam, że ten wspaniały wyraz uznania będzie bardzo ciężkim meczem, w którym będę musiał zagrać w obu drużynach. Mam nadzieję, że najcięższe z kontuzji, uczucia, pozwolą mi stanąć na wysokości zadania. Nie ukrywam, że "rozgrzewałem" się na tę okazję od dwóch tygodni, zjeżdżali się przyjaciele, rodzina, otrzymałem wiele listów, przeprowadzono ze mną kilka wywiadów. Moje dotychczasowe zadanie polegało na wzmocnieniu moich mięśni, dzięki którym będę mógł wyrazić niesamowitą wdzięczność, jaką czuję."

"Pierwsza odsłona meczu nie mogła być lepiej rozplanowana. Nagroda UEFA jest dla mnie wyjątkowa, ponieważ dostałem ją od Michela Platiniego, któremu udało się odnosić tylko sukcesów za biurkiem, co na boisku. Jestem głęboko poruszony i staram się powstrzymać od płaczu z radości. Chcę podziękować za to, że uniknąłem podróży samolotem w jakieś inne miejsce, nie przepadam za tym. Dziękuję za szansę rozegrania tego meczu w domu. Zależy mi na zachowaniu sił, ponieważ zapowiada się na długie spotkanie. Zawsze będę Wam wdzięczny."

Przemowa bohatera wczorajszych uroczystości jednocześnie wzruszyła i rozbawiła gości, a przede wszystkim oddała prawdziwy charakter Alfredo di Stéfano. Jak sam powiedział, pierwsza połowa za nami. Zobaczymy, co wydarzy się po przerwie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!