Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Na Majorkę

Pierwszy mecz 1/8 CdR

Czas rozpocząć poważne granie w Copa del Rey. Po wyeliminowaniu trzecioligowego Alicante, czeka teraz Królewskich zadanie nieporównywalnie trudniejsze. A przecież już nasz poprzedni rywal napsuł sporo krwi rezerwom Realu, a bramkę dającą awans zdobyliśmy dopiero w doliczonym czasie gry. Jak będzie tym razem, gdy przyjdzie zmierzyć się z jednym z mocnych średniaków Primera División, w dodatku na jego terenie?

Mallorca
Nasz dzisiejszy rywal miał bardzo udany początek sezonu 2007/08. Piłkarze z wyspy dość długo utrzymywali się w czołówce PD, grali ładnie dla oka, strzelali sporo bramek. Jednak upływający w La Liga czas weryfikował możliwości i aspiracje podopiecznych trenera Gregorio Manzano. Obecnie Mallorca zajmuje 11. miejsce w lidze, ma 21 punktów na koncie i minimalnie ujemny stosunek bramek. Na swoim boisku wygrywała trzykrotnie, trzykrotnie remisowała i tyle samo razy przegrywała. To oczywiście dane ligowe. W tych rozgrywkach Mallorca stoczyła jeden z bardziej dramatycznych meczów właśnie z ... Realem Madryt. Dwa miesiące temu na Estadio Santiago Bernabéu wprawdzie wygraliśmy 4:3, ale nasi rywale poczynali sobie bardzo śmiało, prowadząc przez pewien czas. Dwa razy trafiał dla nich Varela, raz Güiza.

Mallorca w poprzedniej rundzie CdR musiała zmierzyć się z Osasuną. Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem drużyny z Pampeluny 2:0. W rewanżu jednak dwukrotnie Güiza oraz Navarro i Arango, strzelając bramki, wybili z Osasunie z głowy dalszy udział w rozgrywkach o Puchar Hiszpanii. I to właśnie najlepszego strzelca z Ono Estadi zabraknie dziś w szeregach naszego przeciwnika - kontuzjowany w ostatnim meczu ligowym z Barceloną Daniel Güiza z pewnością nie zagra.

Real Madryt
My mamy swoje problemy. Znów nie zagra Arjen Robben, który naciągnął mięsień nogi. A przecież właśnie w Pucharze Króla Holender miał szukać formy i łapać rytm meczowy. Na Majorkę z drużyną nie polecieli także Cannavaro, Heinze, Metzelder i Soldado - wszyscy narzekają na kontuzje. Mahamadou Diarra natomiast koncentruje się już na występie w Pucharze Narodów Afryki z reprezentacją Mali.

Jak więc zagramy? W bramce prawdopodobnie Dudek, tym bardziej, że powołania nie dostał Casillas. I słusznie, niech odpoczywa. Środek obrony należał będzie do Pepego i Ramosa. Kto wie, być może za kilka lat będzie to nasza żelazna para środkowych? Torres i Marcelo zajmą miejsca odpowiednio po prawej i lewej stronie formacji defensywnej. Środek pola to Guti i Gago, który dostaje czas, by konkurować z Diarrą o miejsce w podstawowej jedenastce. Być może na boisku pojawią się także Raúl, Sneijder i Robinho, czyli gracze pierwszego składu. Przede wszystkim jednak swej szansy powinni szukać Saviola, Drenthe, Higuaín i Balboa.

Ten mecz i rewanż pomiędzy Mallorcą a Realem Madryt ma także pewien historyczny akcent. Gdy Królewscy po raz ostatni zdobywali Puchar Króla, a było to w sezonie 1992/93, w drodze do finału wyeliminowali piłkarzy z Ono Estadi właśnie. 10 lat później to Mallorca dała nam łupnia i sama wzniosła w górę puchar po finale z Recreativo. Podobno historia lubi się powtarzać, tylko komu tym razem?

Mecz rozpocznie się o godzinie 22.00 Sędzią spotkania będzie pan Delgado Ferreiro.

Przewidywane składy:
Mallorca: Moyà; Héctor, Ramis, Ballesteros, Fernando Navarro; Varela, Basinas, Ibagaza, Jonás: Trejo, Arango.
Real Madryt: Dudek; Miguel Torres, Sergio Ramos, Pepe, Marcelo; Gago, Guti, Balboa; Drenthe, Higuaín, Saviola.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!