Schuster: Stawka tego meczu to więcej niż trzy punkty

Derby są dla Pana najbardziej szczególnym meczem?
Ten mecz jest wyjątkowy dla wielu ludzi, jednak nie tak bardzo jak dla mnie. Myślę, że to będzie piękny mecz. Każdy chce być tam, każdy piłkarz i trener, również ja. Rozegrałem wiele derbów jako piłkarz, ale to będzie moje pierwsze takie spotkanie na ławce trenerskiej. Ludzie powinni cieszyć się tym i mieć świadomość wagi tego meczu, jednak my nie możemy być zbytnio podekscytowani. Miło będzie wrócić na stadion, na którym grałem przez wiele lat.

Real Madryt jest w swojej najlepszej formie?
Jesteśmy liderami, jednak doświadczenie mówi mi, że tabela nie jest zbyt ważna w prestiżowych meczach, takich jak ten, które odznaczają się twardą rywalizacją i dużą motywacją; w końcu to nie statystyki wpływają na mecz. Bywało tak, że mimo iż obie strony nie grały dobrze w całym sezonie, derby były wspaniałe. Jednakże, patrząc na to, jak radzą sobie obie drużyny, myślę, że możemy spodziewać się świetnego widowiska

Pański zespół będzie odczuwał presję?
Zawsze jesteśmy świadomi atmosfery, jaka panuje w trakcie meczu, szczególnie kiedy gramy w innym mieście, ponieważ gra na wyjazdach jest ważniejsza. To osobliwe, że wszyscy fani, którzy widzieli naszą grę w całym kraju, szczególnie w Alicante, prosili nas, byśmy pokonali Barcelonę. Z każdym krokiem, jaki podejmujesz, jesteś bardziej świadomy tego, jak bardzo odbija się to na kibicach; nie obchodzi ich to, że grasz źle, jeśli wygrywasz.

Nie uważa Pan, że obawa może determinować grę Barcelony?
Myślę, że my obawiamy się meczu tak samo, jak oni. Nie możemy dopuszczać do siebie myśli, że nadal będziemy liderami, nawet jeśli przegramy; stawka tego meczu to więcej niż trzy punkty. Musimy myśleć jedynie o zwycięstwie.

Boi się pan, że Barcelona nie pozwoli wam utrzymać się przy piłce?
Nie do końca. Jutrzejszego wieczora spotkają się dwie drużyny, które będą musiały wytworzyć jak najwięcej ruchu piłki, więc obie strony będą próbować odbierać i utrzymywać się przy piłce, tak długo, jak to jest możliwe. To nasz cel.

Co jest ważniejsze: Kontuzja Messiego czy powrót Eto'o?
Powrót Eto'o jest bardzo ważny, ponieważ był poza składem przez kilka tygodni. Udowodnił on swoją wartość, a każdy z nas zna go świetnie. Kontuzja Messiego ma również ogromne znaczenie. Podczas meczu przeciwko Valencii mogliśmy widzieć, jak asystował przy bramce Eto'o czy sam strzelał; bez wątpliwości jest ważnym ogniwem ataku Barcelony. Nasi rywale zyskali wiele dzięki powrotowi Eto'o, jednak stracili wielkiego zawodnika.

Chciałby pan, aby Ronaldinho zagrał?
Wolałbym, żeby grał, tak samo jak Messi. Jako miłośnik piłki nożnej, lubię patrzeć na nich na boisku. To samo myślę o Gutim, który szczęśliwe wyleczył się ze swojej kontuzji.

Wydobrzał już po zwichnięciu?
Jest w świetnej formie. Dziś trenował dobrze i jest gotowy do gry.

W zeszłym sezonie mecz na Camp Nou był przełomowym momentem dla Realu Madryt...
To było najlepsze spotkanie zeszłego roku. Widziałem prawdziwy zespół, który przechodził wcześniej bardzo trudną drogę. Dawno nie widziałem tak dobrego meczu.