Advertisement
Menu

Raul przed meczem ćwierćfinałowym

Nie nie, nie chodzi o kontuzję. Nasz snajper udziela wypowiedzi...

Nie nie, nie chodzi o kontuzję. Nasz snajper udziela wypowiedzi związanych z najbliższym meczem Realu Madryt. Raul uważa, że obie drużyny będą chciały pokazać wszystkie walory w przednich formacjach, bo tak po prostu grają. Hiszpan był bohaterem (obok Redondo) rewanżowego meczu na Old Trafford trzy lata temu. Strzelił on dwa gole z trzech (jeden - gol samobójczy Roy'a Keane'a). Wszystko ma się rozstrzygnąć w "Teatrze Marzeń". Raul jednak życzy sobie - Niech nasza bramka pozostanie nie zdobyta, bo będziemy mieli ogromną przewagę, jeśli zdobędziemy gola na wyjeździe. A poniżej dalsza część wypowiedzi:
- To najbardziej oczekiwana chwila: zobaczyć grę dwóch gigantów. Zanosi się na otwartą grę i zażartą walkę. To będzie pokaz wspaniałej piłki, oczywiście z golami i emocjami. Mam nadzieję, że Real wyjdzie z tej bitwy jako zwycięzca.
Chyba każdy pamięta nasze występy z przed trzech lat. W pierwszym meczu padł bezbramkowy remis. Wydawać się mogło, że zaprzepaściliśmy nasze szanse na awans. Jednak na Old Trafford dokonaliśmy cudu, bo wszyscy w nas wierzyli. Jesteśmy dwoma ekipami, które mogą wygrać wszędzie. Obie drużyny nie będą się przekomarzać, zarówno Real, jak i MU chcą wygrać, by przybliżyć sobie półfinały. Myślę, że i tak wszystko rozstrzygnie się w Manchesterze, bo żaden wynik na Bernabeu nie jest przesądzeniem sprawy awansu.
Myślę, że Manchester będzie atakował, bo to jedyna rzecz, jaką mogą zrobić z tego typu piłkarzami, jakich mają w składzie. W tym aspekcie, są bardzo podobni do nas. Piłkarze jak Giggs, Van Nistelrooy, czy Beckham są zdolni w każdej chwili strzelić gola, więc xapewne będą dłuższy czas grali na murawie Bernabeu. Å?atwo teraz cokolwiek mówić, ale najważniejsze jest wygrać ten mecz. Wcześnie zdobyty gol stworzy jeszcze bardziej zaciekły pojedynek.
Lubię wszystkich piłkarzy Manchesteru, ale jeśli miałbym wybrać jednego, to byłby to Giggs. Walijczyk sprawia masę kłopotów. POdobnie zresztą Van Nistelrooy, ich najlepszy napastnik.
Wypowiedzi Fergusona są jego myślami, więc jak każde wygłoszone zdanie, trzeba je uszanować. Różni ludzie nagłaśniają sprawę, ale co jest najważniejsze, to że Roberto Carlos zagra z nami.
To już ćwierćfinały, więc presja awansu jest równie wysoka. Dlatego to będzie mecz emocjonujący, trzymający w napięciu.
Mecz Real - MU mógłby być przedwczesnym finałem, jak go zwą media. Z ośmiu ćwierćfinałowych ekip, tylko Manchester, AC Milan i my jesteśmy najmocniejsi. Oczywiście każda z drużyn ma takie same możliwości i może zdobyć Puchar Mistrzów.
Nie lubię mówić o tym, kto jest faworytem. Jednak to my bronimy tytułu. Obie drużyny są wielkie, więc szansę oceniam jako pół - na - pół. Zapanowałoby wielkie rozczarowanie, jeśli byśmy odpadli.
Atut własnego boiska może być decydujący, ale nie musi. Mecze trzy lata temu nie potwierdzają tej tezy. Jeśli chcemy odnieść sukces, musimy zagrać idealnie w obu meczach tej rundy. Będziemy musieli udowodnić nasze umiejętności i siłę.
Każdy z nas chciałby, aby nasza bramka pozostała niepokonana. Oraz żeby zdobyć jednego, czy dwa gole. To dlatego, bo jeśli strzelimy gola na wyjeździe, to przybliżymy się do awansu bardziej, niż rywal. Ale to tylko puste słowa. We fakcie Manchester może pokonać nas w ciągu dziesięciu minut, a w takim przypadku musielibyśmy skupić się jużtylko na Primera Division...

A może nie taki diabeł strzaszny, jak go malują?
(realmadrid.com)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!