Advertisement
Menu
/ as.com

Robben wróci na mecz z Murcią

Holender chce wykorzystać przerwę reprezentacyjną, by powrócić do sprawności

Bernd Schuster oczekuje, że powrót Arjena Robbena na boisko nastąpi 25 listopada, kiedy to Real Madryt zmierzy się na wyjeździe z Realem Murcia. Niemiecki trener otrzymał ostatnio od sztabu medycznego Królewskich bardzo dobre wiadomości na temat rekonwalescencji holenderskiego pomocnika, który 18 października zerwał mięsień uda w lewej nodze w spotkaniu reprezentacji Holandii. Teraz wszystko wskazuje na to, że były zawodnik Chelsea powróci do gry o dziesięć dni wcześniej, niż na początku przewidywano. Klubowi lekarze zapewniają nawet, że w przypadku, gdyby Królewscy grali bardzo ważny mecz już podczas tego weekendu, to treningi mogłyby zostać przyśpieszone, aby Robben był gotowy na czas.

Jednak sytuacja tego nie wymaga, dlatego Arjen i cały sztab medyczny wolą dmuchać na zimne. Holenderski pomocnik ma zamiar sumiennie przepracować zbliżającą się przerwę reprezentacyjną, aby najbliższe ligowe spotkanie z Mallorcą było ostatnim, jakie w najbliższym czasie przegapi. To właśnie po niedzielnej potyczce na Santiago Bernabéu, Robben dołączy podczas treningów do reszty grupy. Na dzień dzisiejszy, tak, jak to miało miejsce wczoraj, Holender pracuje indywidualnie, wykonując przebieżki.

Cele
Szybki powrót Robbena do sprawności przejmuje nieco trenerów odpowiedzialnych za przygotowanie fizyczne. Arjen, podczas dwóch pierwszych miesiący spędzonych w Madrycie, odzyskał pewną część masy mięśniowej, którą stracił w lecie przez kontuzję kolana. Jednak teraz, przez naderwanie mięśnia w udzie, Holender nie mógł kontynuować swojego specyficznego planu treningowego. Di Salvo ma nadzieję, że po zaleczeniu tego urazu, holenderski pomocnik nieco uodporni się na kolejne kontuzje i odzyska świeżość oraz szybkość.

Arjen wytrzymał tylko sześć meczów
Robben przybył do Madrytu z niepokojąco niską formą, dlatego trenerzy od przygotowania fizycznego postanowili zorganizować piłkarzowi skrócony okres przygotowawczy do sezonu, który już zdążył się wtedy rozpocząć. Właśnie z tego powodu, Holender przegapił trzy pierwsze ligowe mecze. Swój debiut w białych barwach zaliczył w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Werderowi Brema. Przez siedem minut, jakie spędził na boisku, dało się zauważyć, że zawodnikowi brakuje tej iskry, która odróżnia go od innych piłkarzy. Następnie Arjen zdołał wziąć udział w pięciu kolejnych meczach, po czym doznał kontuzji na zgrupowaniu Holandii. Po kilkanaście minut dostał w pojedynkach z Valladolid i Betisem. To właśnie w pojedynku z zawodnikami z Andaluzji zaprezentował się z najlepszej strony, przez co wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie na trzy kolejne spotkania - Getafe, Lazio i Recre. Robben tylko jeden raz grał od początku do końca - na Coliséum pod Madrytem. Jako ciekawostkę można podać fakt, iż z Holendrem w składzie Królewscy nie przegrali żadnego spotkania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!