Advertisement
Menu
/ as.com/marca.com

Lampard i Drogba w Madrycie, a Fábregas w Barcelonie?

Potencjalne transfery 2008 roku

Frank Lampard chce odejść z Chelsea. Jego dni w londyńskim klubie zbliżają się ku końcowi i być może kwestia transferu rozstrzygnie się już podczas zbliżającej się zimy. Panuje opinia, że będzie to pierwsza wielka okazja nadchodzącego, kolejnego okienka transferowego.

Negocjacje piłkarza w sprawie podpisania nowego kontraktu z The Blues ciągną się już bardzo długo, podejrzewa się, że zawodnik celowo zwleka, a tak naprawdę ma zamiar odejść. Zwolnienie Jose Mourinho także nie pomoże w utrzymaniu Franka w Londynie. Dlatego Roman Abramowicz prawdopodobnie sam przerwie spekulacje i sprzeda swojego podstawowego wojownika, lidera na Stamford Bridge. A do wypełnienia starego kontraktu zostało jeszcze 18 miesięcy. Nieoficjalnie mówi się, że reprezentant Anglii jest już wystawiony na listę transferową.

Juventus, AC Milan oraz Real Madryt już kontaktowali się z przedstawicielem piłkarza, Stevem Kutnerem. Lampard jest obecnie wart około 18 mln euro, jednak im bliżej końca kontraktu, tym mniejsza będzie jego cena. Pod koniec sezonu może to być nawet 9 mln euro. Jeżeli Chelsea w najbliższym czasie nie sprzeda swego zawodnika, a ten nie podpisze nowego kontraktu z klubem, za rok odejdzie za darmo.

W planach Madrytu jest także inny zawodnik The Blues, Didier Drogba. Jest sprawą powszechnie znaną, że napastnik Wybrzeża Kości Słoniowej był najbardziej rozgoryczony po odejściu The Special One, czyli Portugalczyka Mourinho. Zawodnik nadal chce opuścić stolicę Anglii, a kusi go, po raz kolejny zresztą, AC Milan. Drugą opcją wyboru jest Real. Sprawa ma się jednak inaczej niż z Lampardem. Anglicy nie chcą pozbywać się swojego najlepszego napastnika i uczynią wiele, by Drogba nadal strzelał bramki dla nich. Kontrakt z klubem Romana Abramowicza wiąże go jeszcze na pięć lat, a ewentualna cena wykupienia snajpera przekroczyłaby sumę, jaką kosztował Arjen Robben.

Dziennik Marca donosi natomiast, że Barcelona pragnie sprowadzić Cesca Fábregasa, który kilka lat temu opuścił kataloński klub i wspaniale rozwinął się na Wyspach pod okiem trenera Wengera. Zawodnik londyńskiego Arsenalu ma być głównym celem transferowym zarządu katalońskiego klubu na przyszły rok. Cesc miałby zająć miejsce Xaviego, który zostałby sprzedany z FCB. A Fábregas to przecież jedna z wyborczych obietnic prezydenta Calderóna i zakontraktowanie go przez Laportę miałoby dodatkowy smaczek rywalizacji pomiędzy Realem a Barceloną.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!