Spotkanie z kibicami w Valladolid

Wczoraj wieczorem piłkarze po raz drugi w tym sezonie spotkali się z kibicami Królewskich poza Madrytem. Ostatnio, w Walencji ponad setka fanów zgromadziła się w hotelu, by spotkać się ze swoimi idolami – Raúlem i Michelem Salgado. Tym razem, w Valladolid liczba sympatyków witających zawodników Blancos przerosła wszelkie oczekiwania. Ponad trzystu kibiców przybyło, by zobaczyć się z Ikerem Casillasem i Sergio Ramosem. Piłkarze Realu Madryt cierpliwie rozdawali autografy, podpisywali piłki, koszulki, a później pozowali do zdjęć wspólnie z kibicami.

Przybycie Realu Madryt do Valladolid było wielkim wydarzeniem w tym mieście. Hotel, w którym zatrzymali się zawodnicy był otoczony przez kibiców już od wczesnego popołudnia, mimo że ekipa Blancos stawiła się na miejscu dopiero około godziny dziewiątej wieczorem. Przez ostatnie trzy sezony fani nie mieli okazji, by spotkać się ze swoimi idolami, więc całe Madridismo z Valladolid zgromadziło się wokół hotelu, by cieszyć się każdą minutą spędzoną wspólnie z ich ulubionymi piłkarzami. Sergio Ramos i Iker Casillas z przyjemnością poświęcili swój czas dla kibiców.

Dzisiaj na Estadio José Zorrilla Real Madryt zmierzy się z beniaminkiem z Valladolid. Obie drużyny łączy szczególna relacja – dwudziestu pięciu zawodników grało w obu ekipach. Real Valladolid wychował wielu piłkarzy, którzy potem sięgali po najwyższe trofea w Madrycie.

Fot. Iker, Sergio i młodziutki sympatyk Blancos z Valladolid