Advertisement
Menu

4. kolejka Primera División - zapowiedź/sobota

Wielki hit na Camp Nou

Futbol w naszych czasach nie zna litości, nie daje nam chwili wytchnienia. Dopiero co entuzjazmowaliśmy się inauguracją Ligi Mistrzów, a już powracamy na boiska Hiszpanii, by obserwować wydarzenia w czwartej kolejce jesiennej rundy rozgrywkowej. A będzie się działo i dziś i jutro.

Recreativo Huelva (18) - Espanyol Barcelona (10), Estadio Nuevo Colombino, sobota, godz. 20.00.
Sędzia: Francisco J. Ontanaya López
b.win: 2.25; 3.20; 2.90


Przed tygodniem zespół z urokliwej Huelvy został rozbity przez Sevillę, tracąc 4 bramki przy honorowym trafieniu. Espanyol natomiast po zaciętym boju z Getafe wygrał 1:0, strzelając zwycięską bramkę w ostatnich minutach, dzięki czemu wyraźnie przesunął się w górę tabeli. Recreativo, w ubiegłym sezonie walczące dzielnie o miejsce w PUEFA, na razie rozczarowuje, z kolei Espanyol odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Będzie to spotkanie bez faworyta, chociaż przedmeczowy plus dla podopiecznych Víctora Muńoza, jednak tylko ze względu na grę u siebie.

Prawdopodobne składy:
Recereativo Huelva: Sorrentino - Calvo, Bouzón, Cáceres, Bautista - Vázquez, Martins, Zahinos, Marquitos - Camuńas, Guerrero.
Espanyol Barcelona: Kameni - Torrejón, Jarque, Clemente, Zabaleta - Angel, Moisés, Valdo, Riera - Tamudo, Luis García.

FC Barcelona (5) - Sevilla FC (2), Camp Nou, sobota, godz. 22.00.
Sędzia: Alberto Undiano Mallenco
b.win: 1.65; 3.40; 5.00


W pierwszych meczach LM Barcelona pokonała Lyon 3:0, Sevilla natomiast poległa w takim samym stosunku z londyńskim Arsenalem. Część kibiców Dumy z Katalonii odetchnęła z ulgą, część nadal zachowuje umiarkowany optymizm, podkreślając, że pierwszy prawdziwy test dopiero dzisiaj. Dostało się nawet nietykalnemu dotąd Ronaldinho, nie zachwyca Henry. Pojawiły się także informacje, jakoby siła pozycji Franka Rijkaarda w klubie była kwestionowana. Wieczorne spotkanie albo te ciemnogranatowe chmury rozgoni, albo doprowadzi do sporych wyładowań. A że nikt nie wątpi w klasę zespołu Juande Ramosa, barcelończyków czeka bardzo, bardzo ciężkie zadanie. Nieudany debiut w Lidze Mistrzów z pewnością nie ugasi temperamentu Andaluzyjczyków, którzy na Camp Nou przyjeżdżają po zwycięstwo, chcąc wykorzystać domniemaną słabszą formę FCB. Zespół Daniela Alvesa rozegrał dotychczas dwa spotkania w PD. Oba na swoim stadionie, zdobywając komplet punktów, strzelając osiem, a tracąc dwie bramki. Bukmacherzy faworyta i to zdecydowanego widzą jednak w gospodarzu, my bylibyśmy jednak ostrożniejsi.

Prawdopodobne składy:
FC Barcelona: Valdés - Zambrotta, Milito, Márquez, Abidal - Deco, Touré, Iniesta - Messi, Henry, Ronaldinho.
Sevilla:: Palop - Alves, Boulahrouz, Escudé, Dragutinović - Navas, Renato, Keita, Duda - Kanouté, Kierżakow.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!