Advertisement
Menu
/ marca.com

Sneijder w coraz lepszym stanie

Wesley udał się wraz z reprezentacją Holandii do Albanii

Wydaje się, że Wesley Sneijder nie będzie miał żadnej przerwy w grze. Pomocnik Realu Madryt, który w ostatni poniedziałek był zmuszony do opuszczenia treningu reprezentacji Holandii, po tym jak został silnie uderzony w kostkę, ostatecznie udał się wraz z kadrą do Albanii, gdzie zespół Oranje rozegra dzisiaj kolejny mecz w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2008 (początek spotkania o godzinie 20:45).

Przez cały poniedziałek, zaraz po niefortunnym wydarzeniu na treningu kadry, istniała możliwość, że Marco van Basten nie będzie mógł liczyć na Sneijdera i wszystko mogło się nawet skończyć wcześniejszym opuszczeniem zgrupowania przez holenderskiego pomocnika. Jednak selekcjoner reprezentacji Holandii zdecydował się ostatecznie na zabranie ze sobą swojej wielkiej gwiazdy. Jedno wciąż jest niepewne - czy Wesley wystąpi od pierwszej minuty, czy może usiądzie na ławce rezerwowych.

Decyzja van Bastena o zabraniu Sneijdera do Tirany była spowodowana bardzo dobrymi postępami w rekonwalescencji zawodnika. Po stwierdzeniu, że uderzenie (za które odpowiedzialny był Mario Melchiot) nie wpłynęło w żaden negatywny sposób na wiązadła kostki, lekarze narodowej reprezentacji Holandii pozwolili trenerowi na skorzystanie z usług Wesleya. Jednak w dalszym ciągu nie wiadomo, czy holenderski pomocnik znajdzie się w podstawowej jedenastce. Bardzo dobrym znakiem jest fakt, że Sneijder mógł we wtorek normalnie trenować wraz z resztą grupy, która przygotowywała się na pojedynek z Albanią.

Real Madryt jest oczywiście na bieżąco informowany o sytuacji fizycznej Sneijdera. Klub z Hiszpanii dowiedział się z pierwszej ręki, że kontuzja Holendra nie jest tak poważna, na jaką się na początku zapowiadała. Lekarze Los Merengues zostali poinformowani o wszystkich szczegółach urazu przez swoich holenderskich kolegów. Informacja była bardzo uspokajająca i okazuje się, że wszystko skończyło się jedynie na strachu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!