Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Torres się nie poddaje

Młody Hiszpan zapowiada, że będzie walczył o zaufanie trenera

Jak się czułeś, gdy zabrakło Cię w kadrze na pojedynek z Villarreal?
Szczerze mówiąc, to była spora niespodzianka, ponieważ od początku okresu przygotowawczego grałem w wielu meczach i wydawało mi się, że cieszę się zaufaniem trenera. Przybyli jednak nowi zawodnicy, którzy bardzo ciężko trenują i teraz nie mam innego wyjścia, jak tylko kontynuować swoją pracę, aby otrzymywać szansę gry jak w zeszłym roku.

Wygląda na to, że Ty i Heinze będziecie dwoma kandydatami do gry na lewej obronie.
Moim jedynym celem jest wywalczenie miejsca w drużynie. Rozpoczynałem sezon jako lewy obrońca, ale trzeba pamiętać, że nie jest to moja nominalna pozycja. Gram na niej, ponieważ w zeszłym roku nastąpiła taka potrzeba i postawiono na mnie, z czego jestem bardzo zadowolony, gdyż jedyne, czego chcę, to grać. Teraz jestem w bardziej skomplikowanej sytuacji niż rok temu, ale to nie sprawia, że się poddaję, wręcz przeciwnie – motywuje mnie to do dalszej pracy i bycia lepiej przygotowanym w chwili, gdy otrzymam swoją szansę.

Fakt, że w zeszłym sezonie grałeś na lewej obronie może zmniejszyć Twoje szanse na występy na prawym skrzydle lub środku defensywy?
Żaden piłkarz nie powinien żyć przeszłością. W poprzednim roku rozegrałem wiele spotkań jako lewy obrońca i byłem zadowolony z mojej postawy, bowiem nie miałem doświadczenia na tej pozycji. W tym sezonie zacząłem występować na innej części boiska. Dołączyli do nas nowi gracze, szkoleniowiec ma inne cele. Trzeba to zrozumieć i pracować. Jedyną ważną rzeczą jest wygrywanie meczów, wspomaganie drużyny i stwarzanie konkurencji podczas treningów.

Myślałeś o odejściu, aby mieć możliwość częstszej gry?
Nie, nie. To jasne, że skoro jestem tutaj od ósmego roku życia, moim zamiarem jest triumfowanie z Realem Madryt. Latem otrzymałem szansę mojego życia – podpisanie kontraktu z pierwszym zespołem. Cały czas mam ten sam cel. Na początku lata, klub był ze mnie zadowolony i przypuszczam, że teraz jest podobnie, ponieważ nadal jestem takim samym graczem, jakim byłem kończąc sezon mistrzostwem kraju. Nie byłem tak dobry, jak mówiono ani nie jestem tak słaby, jak można myśleć teraz.

Dlaczego uważasz, że dla zawodników ze szkółki moment włączenia do pierwszej kadry jest taki trudny?
Myślę, że ważne było, że przed sezonem klub pokładał nadzieję w wychowankach i stawiał na nich podczas przygotowań. To oczywiste, że my, canteranos mamy trudniejsze zadanie niż sprowadzeni piłkarze, bo otrzymujemy mniej szans i musimy je dużo lepiej wykorzystać. Bardzo cieszyło mnie, że niektórzy gracze mieli tego lata okazje do zaprezentowania się. Najważniejsze dla nas jest wykorzystywanie minut na murawie, zdobywanie zaufania i sądzę, że jeśli dobrze to zrobią, będą mieli otwarte drzwi do tego zespołu. Mam nadzieję, że będę jeszcze z nimi dzielił szatnię, bo trzymaliśmy się razem od dziecka a są zawodnikami o dużych umiejętnościach, mogą sporo zaoferować drużynie.

Myślisz, że – dzięki świetnemu rozpoczęciu sezonu – Raúl powinien wrócić do kadry narodowej?
Zawsze to mówiłem. Jestem wiernym kibicem Raúla. Nie mieści mi się w głowie, że ludzie czasami tak go krytykują. Uważam, że podczas wszystkich treningów i spotkań, wkłada on wiele wysiłku w pracę. W tym roku ma to szczęście, że może grać na swojej optymalnej pozycji i sądzę, iż oferuje sto procent tego, co może dać drużynie. Jestem za tym, aby wrócił do reprezentacji, ponieważ jest dla nas symbolem i może wspomóc La Selección.

Zaskoczył Cię występ Sneijdera?
Od pierwszej chwili było widać, że to utalentowany piłkarz. Was zaskoczył postawą w czasie meczów, ale podczas treningów z łatwością zdobywa bramki, jak ta sprzed kilku dni. To zawodnik, który stwarza drużynie wiele alternatyw i wydaje mi się, że ten typ gracza jest dla nas bardzo ważny i jedyne, co możemy zrobić, to umożliwić mu, dawanie z siebie wszystkiego, co najlepsze.

Co myślisz o Barcelonie?
Uważam, iż Barça dokonała kilku ważnych wzmocnień, sprowadzili zdolnych zawodników na pozycje, które tego wymagały. Mimo że ich sytuacja po pierwszym meczach trochę się skomplikowała, nie chcę zbyt wiele mówić. Są rywalem do pokonania, maja szeroką kadrę i będą z nami walczyć. Krytykowanie takiego zespołu nie jest dobre, gdyż to ekipa, która zawsze kończy sezon na szczycie, utrudniając wszystkim walkę o tytuł.

Czy uważasz, że przerwa w ligowych rozgrywkach, spowodowana meczami reprezentacji, może zakłócić dobry początek sezonu?
Wiadomo, że kiedy trenuje się w określonym rytmie, warto się go trzymać. Jednak kalendarz na to nie pozwala, wielu zawodników wyjeżdża na zgrupowania i myślę, że to dobry tydzień, żeby poprawić indywidualne niedociągnięcia. Pojedynek z Villarrealem przekonał nas o własnym potencjale i sprawił, że będziemy dalej pracować, bez zbędnego rozluźniania się.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!