Advertisement
Menu
/ marca.com

Soldado rozrywany przez kluby

Piłkarz tego lata wzbudza ogromne zainteresowanie innych drużyn

Pomimo świetnego sezonu w przeciętnej Osasunie Roberto Soldado jest świadomy, że nie ma dla niego miejsca w pierwszym składzie Realu Madryt. A piłkarzem zainteresowanych jest wiele klubów, zarówno z ligi hiszpańskiej jak i z lig zagranicznych.

Tego lata o wychowanka Królewskich pytał już Betis, Deportivo, Racing Santander i Valencia. Ostatnią drużyną, która widziałaby Soldado w swoich szeregach jest Espanyol, który po porażce z Valladolid szuka klasowego napastnika.

Spoza Hiszpanii usługami Roberto zainteresowane były takie kluby jak Milan, Olympique Lyon, Tottenham czy West Ham. Również Benfica prowadzona przez Jose Antonio Camacho chciała pozyskać piłkarza i była gotowa wyłożyć 12 milionów euro. Ale sam główny zainteresowany nie chce opuszczać Madrytu powtarzając, że pragnie powalczyć o miejsce w składzie.

Dzięki znakomitemu sezonowi 2005/2006 (piłkarz był drugim strzelcem Segunda Division) Soldado zaczął być częściej powoływany do pierwszej drużyny i zwrócił na siebie uwagę ośmiu klubów. Piłkarza sprowadzić chciały Celta, Deportivo, Getafe, Osasuna, Racing, Mallorca, Levante i Recreativo. Ostatecznie został wypożyczony do Osasuny, gdzie w 32 meczach strzelił 12 bramek i zaliczył cztery asysty. Dzięki dobrej grze w czerwcu zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!