Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Heinze: Musimy walczyć, by osiągnąć każdy cel

Druga część wywiadu z najnowszym nabytkiem Królewskich

Jakie są Twoje cele w Realu Madryt?
Zawsze stawiam sobie niewielkie cele. Chciałbym dostosować się i poznać zespół oraz jak najlepiej spełniać oczekiwania trenera. Nie myślę o tym, co może się dziać za rok. Chcę by ten sezon był jak najlepszy i aby Real Madryt osiągnął to, co sobie założył. Jestem osobą, ktora myśli z dnia na dzień ponieważ muszę jeszcze się zaadoptować w nowej drużynie. Myślę, że pierwsze mecze pomogą mi w tym.

Jest coś, co Cię szczególnie zaskoczyło?
Nie oczekiwałem, że będzie inaczej. Nie znałem dobrze klubu, ale poczułem się tu, jak w domu. Jestem tu dopiero od kilku godzin, więc nie mogę dać dokładnej odpowiedzi. Nie miałem żadnych problemów. Każdy chciał mi pomóc. Wzajemny szacunek jest charakterystyczną rzeczą w wielkich klubach. Przyjaźnie i znajomości przyjdą z czasem. Ale szacunek w drużynie jest najważniejszy, ponieważ cele stawiane są przed grupą.

Miałeś okazję porozmawiać z prezesem?
Muszę podziękować prezesowi, ponieważ to dzięki niemu i trenerowi jestem tutaj. Rozmawiałem z nimi ogólnie o Realu Madryt, o tym, jacy są ludzie oraz o zapleczu treningowym, ale nie miałem okazji na dłuższą rozmowę. Pierwsze dni są szalone, więc będę mógł lepiej spojrzeć na to wszystko dopiero, gdy będzie trochę spokojniej.

Co możesz powiedzieć o Berndzie Schusterze?
Wykonał ogromną pracę. Być kierowanym przez niego to wielki zaszczyt, gdyż to między innymi on jest odpowiedzialny za sprowadzenie mnie do Realu Madryt. Mam nadzieje, że uda mi się odwdzięczyć mu na boisku.

Do jakich tytułów aspirujecie w tym sezonie?
Real Madryt jest jednym z największych klubów świata, więc musimy aspirować do wszystkich trofeów. Piłkarze to wiedzą. Powiedziałem to jasno; musimy walczyć, by osiągnąć każdy cel. Nikt nie wie, czy zdołamy osiągnąć wszystkie; nikt nie zna na to sposobu. W szenie są wzloty i upadki. Jednak wszystko wskazuje na to, że ten zespół wie, jakie wyzwania przed nim stoją i to nas łączy.

Co myślałeś o Realu Madryt przed podpisaniem kontraktu?
Prawdopodobnie to, co myślał każdy człowiek. Real Madryt jest postrzegany jako „Biały Dom", przynajmniej w Argentynie. Argentyńczycy poznali Real Madryt dzięki takim piłkarzom, jak Di Stefano czy Redondo. „Biały Domy", najlepszy na świecie, tak go właśnie postrzegaliśmy. Kiedy byłem dzieckiem nawet w marzeniach nie wyobrażałem sobie gry w Realu Madryt. Wciąż dostaję gęsiej skórki. Muszę jednak zapomnieć o tym wszystkim, być profesjonalistą i myśleć o tym, by robić wszystko jak najlepiej.

Co chciałbyś powiedzieć kibicom Realu Madryt?
Po pierwsze chciałbym im podziękować za przybycie na prezentację. Czasami ludzie zapominają, że piłkarze mają serca, ale my też jesteśmy ludźmi i mamy uczucia. Możemy mieć gorsze i lepsze mecze, ale czujemy to samo, co inni ludzie. Prezentacja była niesamowita. Chciałbym powiedzieć fanom, że w nich wierzę. Sezon jest długi a każdy zespól miewa kłopoty, ale oni powinni ufać, ponieważ w drużynie są świetni ludzie, którzy ciężko pracują, by robić postępy. Mogę im obiecać jedynie ciężką pracę i dużo starań. Wygrywać możemy tylko wspólnie. Wyniki są kwintesencją futbolu, ale jeśli fani zobaczą, że dla białej koszulki możemy zrobić wszystko, będą nas wspierać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!