Robben: Chciałbym rozpocząć tutaj wszystko od nowa

Jesteś gotowy, by zagrać w sobotę?
Miałem małe problemy z moim kolanem, więc musiałem przejść operację w zeszłym roku, ale już od tygodnia trenowałem i zagrałem nawet w meczu towarzyskim Chelsea. Grałem godzinę. Myślę, że jestem gotów. Będę trenował z drużyną dziś wieczorem i mam nadzieję, że będę mógł grać.

Spodziewałeś się tak ciepłego przywitania ze strony fanów? Dzięki temu będziesz w stanie wziąć na siebie większą odpowiedzialność?
Przywitanie było cieplejsze, niż się spodziewałem. Tak naprawdę nie wiedziałem, czego się mogę spodziewać, chociaż widziałem fragmenty prezentacji Roystona i Wesleya. To było niesamowite uczucie, kiedy schodziłem ze schodów. Przyjęcie mnie przez fanów było niewiarygodne i zmotywowało mnie jeszcze bardziej.

Teraz, kiedy to wszystko jest już za tobą możesz wreszcie odetchnąć.
Wczoraj odczułem prawdziwą ulgę, gdy padło ostatnie słowo. To był trudny czas dla mnie ponieważ czekałem, odkąd tylko zacząłem treningi z Chelsea, więc naprawdę odetchnąłem i cieszę się każdą chwilą.

Myślałeś kiedykolwiek, że jakiś klub zapłaciłby za ciebie 36 milionów euro?
Wiem, że to sporo pieniędzy, ale myślę, że to pokazuje, iż Realowi Madryt zależało na mnie. To daje mi dużo pewności. Klub udowodnił, że jest skłonny zrobić wszystko, by mnie sprowadzić. Cieszę się, że dołączyłem do Realu Madryt.

Jakie były twoje stosunki z Mourinho?
Przez trzy lata miałem świetny kontakt z nim, szczególnie na poziomie osobistym. Jestem zadowolony, gdyż wygrałem każde angielskie trofeum. Niestety kilka razy byłem kontuzjowany w czasie pobytu w Chelsea i nie mogłem grać tyle, ile chciałem. Myślę, że mój pierwszy sezon w Londynie był bardzo udany, ale po nim miałem pecha. Postrzegam to jako nowy początek i nowe wyzwania, tym razem bez kontuzji. Mam nadzieję, że mogę obejść się bez tego strasznego szpitala.

Przypuszczałeś, że Chelsea mogłaby nie pozwolić ci odejść?
Bycie jedną z obietnic Prezesa to wielkie wyróżnienie Myślę, że sprawiłem wszystkim wielką radość przybywając tutaj. Przybycie tutaj było wyjątkowo trudne i pochłonęło wiele czasu. Były takie momenty, w których myślałem, że następnego dnia udam się do Madrytu, ale to się nie mogło spełnić. W końcu, przybyłem tutaj. Chciałem tu być i jestem szczęśliwy, że to już za mną.

W Hiszpanii ludzie uważają cię za "lewoskrzydłowego ze szkła", dlatego że wyjątkowo często łapałeś kontuzje...
Udowodnię, że to nie prawda, to wszystko, co mogę zrobić. Najbardziej denerwującą rzeczą dla piłkarza są kontuzje. Przez większość czasu nie możesz nic z tym zrobić. Możesz jedynie ciężko pracować, by wrócić do gry. Chciałbym tutaj rozpocząć wszystko od nowa. Wiem, że jestem silny i mogę to zrobić. Mam wiele wiary w siebie.

Czułeś, że Chelsea nie robiła zbyt wiele, by cię zatrzymać?
Myślę, że próbowali mnie zatrzymać na początku, ale nie miałem pewności, czy jestem tam potrzebny, więc zacząłem zmieniać zdanie. Kiedy tak ogromny klub, jak Real Madryt puka do twoich drzwi, decyzja jest prosta. To zawsze daje dużo wiary. Oni naprawdę chcieli, bym przybył tutaj i zdecydowałem się pójść tam, gdzie będę szczęśliwszy.