Przed meczem z Lokomotiwem

Turniej o Puchar Kolei, mecz półfinałowy; Stadion Lokomotiwu, Moskwa; godz. 18:45, 03.08.07

Po zimnym prysznicu w niemieckim Hanowerze, gdzie Real Madryt uległ miejscowym aż zero do trzech, Królewskich czeka wypad na Wschód, konkretnie do stolicy Rosji, gdzie w dniach 3-5 sierpnia rozegrany zostanie turniej Puchar Kolei, w którym zmierzą się gospodarze, Lokomotiw Moskwa, Real Madryt, PSV Eindhoven i AC Milan. W meczu inaugurującym turniej, AC Milan o 16:30 zagra z Holendrami (mecz pokazywany będzie na Tele 5), później zaś Blancos stawią czoła miejscowym.

Nasz piątkowy rywal, moskiewski Lokomotiw, założony został w 1923 roku, osiem lat później nazwę jego (KOR) zmieniono na Kazanka (od nazwy dworca kolejowego). Dopiero w 1936 klub przybrał nazwę, którą posługuje się po dziś dzień. Jeśli już o historii mowa, to na pewno warto wspomnieć, że od utworzenia Rosyjkiej Premier Ligi Lokomotiw nie zajął niższe miejsca niż szóste. Ostatni raz w swojej lidze triumfował trzy lata temu, o jeden punkt wyprzedzając CSKA Moskwa.

Lokomotiw to klub sławny w Rosji także pod innym względem. Kadra Parowozu, jak nazywa się Lokomotiw, liczy bowiem aż dziewiętnastu obcokrajowców. Wśród nich tak znani piłkarze, jak włoski bramkarz Ivan Pelizzoli, Nigeryjczyk Peter Odemwingie (do niedawna piłkarz Lille, zawodnik urodzony w Taszkiencie), Brazylijczyk Rodolfo, który w zeszłym sezonie w barwach Dynama Kijów miał już okazję grać przeciw Merengues, czy Ghanijczyk Haminu Dramani. Najgroźniejszym strzelcem będzie najprawdopodobniej grający z "11" na plecach Dmitri Syczew. Rosjanin ten jak dotąd w 81 spotkaniach strzelił 31 bramek, wcześniej grywał natomiast w Olympique Marsylii.

Real Madryt natomiast przystąpi do tego meczu ze wzmocnieniami kadrowymi, bowiem do drużyny dołączyli już Latynosi - Robinho, Gago, Baptista i Marcelo. Wydaje się także, że Bernd Schuster tym razem desygnuje mocniejszą jedenastkę niż w meczu z Hannoverem, więc swojego miejsca raczej nie znajdą tacy piłkarze jak Bueno, Balboa czy De la Red. Wszystko wskazuje na to, iż w po raz pierwszy od dawna zobaczymy w akcji Brazylijczyków: Robinho i Júlio Baptistę. Pierwszy będzie chciał zademonstrować, że nie stracił formy z końcówki zeszłego sezonu i Copa America, drugi natomiast w każdej minucie walczy o pozostanie w Madrycie. Jak widać, nie dla wszystkich będą to "jedynie" przedsezonowe sparingi.

Jedynymi pewniakami w składzie wydają się być Iker Casillas i Raúl. Nasz portero, mimo wpuszczenia trzech bramek we wtorek, zaliczył bardzo dobre spotkanie, a kapitan przyzwyczaił już nas do swoich występów w pierwszym składzie, niezależnie od aktualnej dyspozycji. Trudno jednak wytypować, kto od pierwszej minuty zagra na obronie. Przedsezonowe sparingi są idealnym momentem na testy, jednak nie sposób odgadnąć, jaka czwórka zagra w wyjściowej jedenastce.

Jeśli Los Merengues zagrają tak, jak we wtorkowym pojedynku, czyli składnie, z polotem i zmyślnymi akcjami, a także znacznie polepszy skuteczność, to z końcowego rezultaty będzie mógł być zadowolony każdy madridista. Miejmy również nadzieję, że po meczu z Lokomotiwem będzie nam dane cieszyć się z awansu do finału Pucharu Kolei.

Piątkowe spotkanie transmitowane będzie przez Tele 5. Jeśli ktoś jednak nie ma dostępu do tego kanału, serdecznie zapraszamy na Relację LIVE i relację poprzez WAP - wap.realmadrid.pl!