Advertisement
Menu
/ as.com

Robben przekonany, że odejdzie

Chelsea wraca z USA i Holender przenosi się do Madrytu

Arjen Robben spędza swoje ostatnie godziny w Stanach Zjednoczonych. Po towarzyskim meczu z Los Angeles Galaxy, który zostanie rozegrany już tej nocy o trzeciej, Chelsea powróci do Londynu, a Robben ma nadzieję, że uda się już wtedy całkowicie zamknąć transfer do Realu Madryt i rozpocznie nowy etap swojej kariery w koszulce Blancos.

W składzie angielskiego klubu wszyscy już tylko czekają, kiedy przeprowadzka holenderskiego zawodnika zostanie oficjalnie ogłoszona. Podczas kilku ostatnich dni, kiedy piłkarze mieli więcej czasu na odpoczynek, Robben szczerze rozmawiał ze swoimi kolegami z zespołu. Wśród nich był Frank Lampard, jeden z najlepszych przyjaciół Holendra. Arjen wszystkim mówił to samo: "Do tej pory dobrze się czułem w Chelsea, ale nie udawało nam się osiągnąć jakiegoś wielkiego sukcesu. Może przyszedł czas na zmiany".

Koledzy z drużyny Robbena już tylko oczekują, kiedy holenderski pomocnik będzie mógł odejść. Widzą, jak każdego dnia Arjen rozmawia ze swoim ojcem, który na bieżąco informuje go o postępach w negocjacjach. Wiedzą, że transfer do Madrytu jest już tylko kwestą czasu. Dlatego każdy chwali postawę Robbena, jaką prezentował na początku tego okresu przygotowawczego. Pomocnik trenował na najwyższych obrotach, wziął udział w dwóch meczach towarzyskich i poświęcał się dla dobra drużyny.

Również Mourinho chciał zbliżyć się do holenderskiego piłkarza i przywrócić dobre relacje między nimi, jakie panowały kilka lat temu. Portugalczyk wychwalał go publicznie, zapewniał, że będzie regularnie grał w przyszłym sezonie, organizował prywatne spotkania z zawodnikiem. Jednak na nic się to wszystko nie zdało, ponieważ Robben wciąż utrzymuje dystans do portugalskiego szkoleniowca i jego największym marzeniem jest przeprowadzka do Madrytu.

Oferta
Zarząd Chelsea postanowił wykonać jeszcze jeden ruch, aby zatrzymać Holendra w Londynie. Peter Kenyon złożył Arjenowi nową ofertę, która obowiązuje o trzy lata dłużej niż obecna umowa. Ponadto zapewnia zdecydowanie wyższe zarobki. Nie może ona się jednak równać z ofertą Realu Madryt. W stolicy Hiszpanii holenderski pomocnik zarabiałby trochę mniej, niż swojego czasu Galácticos. Robben odrzucił nowy kontrakt, który zaoferował mu dyrektor wykonawczy londyńskiego klubu. Zawodnik uważa, że klub zrobił to o wiele za późno i powinno się to stać zdecydowanie wcześniej.

Fot: Czy koledzy z reprezentacji będą mogli grać razem w jednym klubie?

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!