Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Negredo w Almeríi

Klub zastrzegł sobie prawo pierwokupu

Real Madryt i Almería doszli do pełnego porozumienia w kwestii transferu Alvaro Negredo. Klub z Madrytu zastrzegł sobie prawo pierwokupu swojego wychowanka, które będzie obowiązywało przez najbliższe dwa sezony. To znakomita okazja, aby młody napastnik rozwinął się pod względem piłkarskim, ponieważ pokładane są w nim duże nadzieje na przyszłość. Sam zawodnik jest bardzo podekscytowany przed nowym etapem w swojej karierze i za wzór stawia sobie Roberto Soldado. "Będę podążał jego śladami. On wrócił do Madrytu, tego samego oczekuję od siebie. Chcę udowodnić w przyszłości, że mogę tutaj zatriumfować", zadeklarował Negredo.

Po podpisaniu swojego nowego kontraktu z Almeríą, Alvaro udzielił wywiadu dla oficjalnej strony Królewskich. Na tle zdjęcia Santiago Bernabéu, "gdzie pewnego dnia zamierzam wrócić", wychowanek opowiedział o swoich przeżyciach przed nowym wyzwaniem, które go teraz czeka, zostawiając za sobą otwarte drzwi, ponieważ "mam nadzieję, że pewnego dnia uda mi się spełnić moje marzenia i jeszcze tutaj powrócę".

Alvaro, jak się czujesz po przejściu do Almeríi?
Jestem bardzo zadowolony. Drużyna z Primera División daje mi szansę gry w swoich szeregach. Dla mnie to krok do przodu.

Miałeś więcej ofert, ale ostatecznie zdecydowałeś się na tę. Będziesz miał więcej minut, twoja kariera będzie się rozwijać.
Tak, trzeba szukać swojej szansy i starać się o nią. Almería wydaje mi się być dobrą drużyną z aspiracjami na utrzymanie się w pierwszej lidze. Mam nadzieję, że to będzie wielki rok w moim wykonaniu i pozwoli mi się polepszyć piłkarsko.

Odchodzisz po najlepszym sezonie w Madrycie. Zostałeś królem strzelców w swojej drużynie.
Tak. Chociaż ciągłość w poprzednim sezonie była zachwiana, głównie przez kontuzje i decyzje trenera. Jednak mogę tamten rok zaliczyć do udanych. Rozwinąłem się jako piłkarz. Dla wszystkich wychowanków najważniejsze jest zaufanie, ponieważ dzięki niemu możemy tak naprawdę dobrze pracować.

Co czujesz opuszczając Real Madryt?
Nie da się opisać tych uczuć. Czuję się szczęśliwy, lecz i jednocześnie smutny. Chciałbym już teraz awansować do pierwszej drużyny Królewskich, ale rozumiem, że jest to bardzo trudne, głównie przez umiejętności piłkarzy, którzy znajdują się już w składzie. Klub bardzo mi pomagał podczas tego okresu. Ten transfer powinien mi pomóc w rozwoju. Nie tracę nadziei, że kiedyś jeszcze tutaj wrócę i zademonstruję swoje umiejętności. Mam nadzieję, że prawo pierwokupu przyda się i zostanie wykorzystane.

Portillo, Luis García, Soldado... Poprzedni napastnicy z Castilli już są znani w świecie futbolu. Zamierzasz podążać ich krokami?
Oby mi się udało tak, jak im. To trzej wielcy napastnicy i jestem pewny, że wyjdzie ich jeszcze więcej z tej wspaniałej szkółki. Mam nadzieję, że ci, którzy zdecydują się zostać w Madrycie, będą odnosić sukcesy.

Soldado jest twoim wzorem do naśladowania. Odszedł z Madrytu w bardzo podobnych okolicznościach jak ty i teraz wraca po tym, jak zatriumfował w Osasunie.
Nauczyłem się wielu rzeczy od niego, kiedy graliśmy jeszcze razem. To wielki goleador, niewielu ma taki talent jak on. Zdobywanie bramek ma we krwi. Dla mnie jest to wzór do naśladowania. Teraz powrócił do Madrytu, mam nadzieję, że mi również to się uda.

Jakie stawiasz sobie cele na przyszły sezon?
Mam nadzieję, ze to będzie wielki rok w moim wykonaniu, dzięki władzom Almeríi, które mi zaufały. Zamierzamy utrzymać się w Lidze, a jeśli uda się osiągnąć coś więcej i uszczęśliwić publiczność, to tym lepiej.

A indywidualnie?
Chcę grać jak najwięcej się da i zamierzam w tym celu bardzo ciężko pracować. Bramki? Jak najwięcej, nie chcę podawać dokładnej liczby. Zawsze przekładam dobro drużyny nad swoje. Zespół jest najważniejszy, dopiero później są zawodnicy.

Jakich zmian się spodziewasz między grą w Segunda División a Primera?
Będzie więcej miejsca do poruszania się, ale trzeba bardzo szybko się przemieszczać. W drugiej lidze gra jest bardziej fizyczna, tutaj większy nacisk kładzie się na taktykę. Najważniejsze są umiejętności i gra piłką. Będę musiał polepszyć się pod niektórymi względami.

Jakieś przesłanie dla twoich kolegów z Castilli?
Mam nadzieję, że uda im się znów awansować. Jestem pewny, że stać ich na to. To był zły sezon w naszym wykonaniu i spadliśmy do niższej ligi. Ale życzę im teraz powrotu. Jestem wdzięczy za wiele rzeczy Realowi Madryt, szczególnie Míchelowi, który zawsze we mnie wierzył. Dziękują mu za tę wiarę i za szacunek jakim darzył nasz skład. To wielki trener. W poprzednim sezonie mieliśmy po prostu wielkiego pecha, to się więcej nie powtórzy. Zachęcam wszystkich do walki o powrót do drugiej ligi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!