Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Prezentacja Schustera

Bernd Schuster pojawił się na Santiago Bernabéu dzisiaj rano, aby...

Bernd Schuster pojawił się na Santiago Bernabéu dzisiaj rano, aby spotkać się z prezesem Realu Madryt, Ramonem Calderonem, honorowym prezesem, Alfredo Di Stéfano i zarządem klubu, w celu podpisania kontraktu, który połączył go z Królewskimi. Po załatwieniu wszystkich formalnych spraw, niemiecki szkoleniowiec udał się na Palco de Honor na stadionie, gdzie czekało już na niego kilkudziesięciu dziennikarzy.

Bernd Schuster pojawił się w towarzystwie Ramona Calderona. Pierwszy rząd siedzeń zajął prawie cały zarząd klubu, który chciał obejrzeć prezentację nowego trenera. Prezes Realu Madryt Castilla, Francisco Moreno Carińena; wiceprezesi kubu, Vicente Boluda i José Ignacio Rivero; członkowie zarządu, Luis Bárcenas, Melchor Miralles, Pedro Trapote, José Manuel Serrano Alberca, Luis Guerrero, Amador Suárez i Enrique Riquelme; dyrektor do spraw generalnych, Miguel Angel Arroyo oraz dyrektor do spraw sportowych, Pedja Mijatović. Nikt nie chciał przegapić pierwszych słów Schustera, jako szkoleniowca Królewskich.

Bernd wydawał się być spokojny, a jego uśmiech na twarzy zdradzał, że właśnie ten dzień jest spełnieniem jego marzeń. Cieszył się każdą chwilą początku tego nowego etapu w swojej karierze. Pierwszą osobą, która zabrała głos był prezes Realu Madryt.

Ramón Calderón: "Witam. Poprzedni sezon był wspaniały, wreszcie po trzech latach oczekiwań zdobyliśmy upragnione mistrzostwo kraju. Teraz znów wracamy, przed nami nowe wyzwania, a tą prezentacją zapoczątkujemy wiele innych, które odbędą się w najbliższych dniach. Ponadto, to dobra okazja, aby udowodnić wszystkim, że zarząd klubu wymaga czegoś więcej od Realu Madryt niż tylko zdobywania tytułów. Musimy być wzorem dla innych pod wszystkimi względami. Chcemy zbudować zespół profesjonalistów, którzy będą wyróżniać się odwagą, pasją, piękną grą i oczywiście dobrymi wynikami i sukcesami. Grupa ludzi, którzy oprócz zalet, jakie zawsze posiadał ten klub, będą tworzyć prawdziwy zespół.

Aby to wszystko mogło się udać, zakontraktowaliśmy osobę, która odznacza się wszystkimi walorami, jakich wymagamy. Był wielkim piłkarzem, udowadniał nam to wiele razy na tym stadionie. Teraz jest wielkim trenerem i wciąż wspaniałą osobą. Niełatwo jest zaprezentować i przyjąć jednego z najlepszych zawodników, jakich miał ten klub. To nie tylko piłkarz, który zawsze był bardzo ważny dla swojego zespołu. Ma również duże doświadczenie trenerskie. Fortuna Colonia, Xerez, Ukraina, Levante i od 2005 roku Getafe, z którym zakończył swoją przygodę na tym stadionie, zajmując drugie miejsce w Pucharze Króla. Osiągnął z tym zespołem wszystko, co najlepsze.

Dzisiaj rozpoczyna się nowy etap. Podczas tego drugiego roku chcemy być jeszcze bardziej dumni z gry Realu Madryt. Wierzymy, że Schuster stworzy tutaj drużynę, która będzie grała na najwyższym poziomie. Pomimo tego, że Bernd jest już prawie Hiszpanem, aby tradycji stało się zadość, powitam go w jego ojczystym języku, aby się poczuł jeszcze bardziej jak w domu."

Po wygłoszeniu przemowy przez prezesa, którą zakończył niemieckim zwrotem skierowanym do nowego trenera, głos zabrał sam Schuster, który podziękował za zaufanie Ramona Calderona i całego zarządu, jakim go obdarzali, wybierając na stanowisko szkoleniowca.

Bernd Schuster: "Jakim zaskoczeniem dla mnie były te niemieckie słowa, które prezes wypowiedział lepiej od niejednego Niemca. To szczęśliwy dzień dla mnie. Chciałbym podziękować prezesowi i ogólnie wszystkim za to, że dano mi taką wielką szansę. Taki młody trener będzie mógł trenować taki wielki zespół. Real Madryt nie jest dla mnie obcym miejscem, miałem przyjemność grać tutaj przez dwa lata. Wiem, gdzie jestem. Każdy szkoleniowiec od pierwszego dnia swojej kariery marzy o tym, aby trenować kiedyś wielką drużynę. Są trzy lub cztery najlepsze kluby na świecie, jednym z nich jest Real Madryt. Bardzo dziękuję za tę szansę. Jestem pewny, że wszystko ułoży się perfekcyjnie."

Po pierwszej przemowie Bernda Schustera, już jako trenera Blancos, Ramón Calderón wręczył mu koszulkę Królewskich z numerem 1. Następnie Schuster i Calderón pozowali razem z Alfredo Di Stéfano do pamiątkowego zdjęcia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!