50 najlepszych według The Times

Dziennikarz sportowy, pracujący dla The Times - Gabriele Marcotti ułożył listę pięćdziesięciu czołowych piłkarzy, którzy biegają po naszym globie. Zadanie miał niełatwe, porównywać graczy występujących na różnych pozycjach, w innych ligach zwyczajnie się nie da. Jego wybrańcy mogą Ci się wydać niegodni miejsca w takim rankingu, niektórych zawodników pewnie Twoim zdaniem tu brakuje. Nie ukrywam, że to zestawienie jest dość kontrowersyjne, więc proszę tylko, abyś alternatywnej listy pięćdziesięciu najlepszych nie podawał w komentarzach.

Kibice Real Madryt chyba nie muszą się specjalnie wstydzić, na liście znalazło się bowiem pięciu Królewskich, chociaż do czołówki jeszcze im daleko (najbliżej Ramosowi). Bardziej zawistnych i nastawionych wrogo do Barcelony zmartwi natomiast fakt, iż w pierwszej dziesiątce – w której nie ma żadnego madridisty - jest katalońskie trio Ronaldinho-Eto’o-Messi. Prym wiedzie natomiast ulubieniec naszego prezesa, jego niespełnione transferowe marzenie i obietnica wyborcza – Kaká.

Oto pełna lista plus uzasadnienia przy zawodnikach, którzy grają w Realu lub, którymi klub jest zainteresowany:

1. Kaká (AC Milan)
W czołowej czwórce jest niesamowicie ciasno, ale tylko on mógł się znaleźć na samym szczycie: jak nikt inny łączy brazylijski polot z europejską prostotą w dążeniu do celu. Zaiste jest produktem dwóch piłkarskich kultur, ma wszystkie ich zalety i żadnej wady. Jeśli chodzi o wady, on naprawdę, naprawdę takowych nie posiada. Zadeklarowany chrześcijanin, który dumnie przyznał, że przed nocą poślubną był prawiczkiem. Lubi pokazywać się w swojej ulubionej koszulce z napisem „Należę do Jezusa". Kolejny powód, dla którego okupuje pierwszą lokatę – jeśli masz Kakę w drużynie, istnieje prawdopodobieństwo, że ten wielki facet, który nad Tobą mieszka, zacznie kibicować Twojej drużynie

2. Ronaldinho (FC Barcelona)

3. Cristiano Ronaldo (Manchester United)
W erze „przed Cristiano" skrzydłowi byli filigranowi, mali i szarpali tempo. On odświeżył tę pozycję skutecznie łącząc swoje gabaryty i muskulaturę ze spokojem i trikami. Gdy nadbiega ku obrońcom, mógłby ich ominąć lub przebiec prosto przez nich.

4. Samuel Eto’o (FC Barcelona)
5. Michael Essien (Chelsea FC)
6. Gianluigi Buffon (Juventus FC)
7. Steven Gerrard (Liverpool FC)

8. Carlos Tevez (West Ham)
Stanowczy zwycięzca, który na swoich barkach miał ciężar całych klubów w Argentynie, Brazylii czy Anglii. Jego wkład to nie tylko gole i asysty, to wyrzeczenie i heroizm. Ma sezon w europejskim futbolu za pasem, więc nie trzeba chyba mówić o ile lepszy będzie następny rok.

9. Leo Messi (FC Barcelona)
10. Francesco Totti (AS Roma)
11. Wayne Rooney (Manchester United)
12. Thierry Henry (Arsenal FC/FC Barcelona)

13. Sergio Ramos (Real Madryt)
Najwyżej sklasyfikowany obrońca na tej liście. Nie bez powodu. Jest wielki, silny, szybki i utalentowany. Utrzymuje obronę Realu w całości w tym sezonie, pozwalając sobie przy tym na wypady w pole karne rywala. A ma tylko 21 lat…

14. Petr Cech (Chelsea FC)

15. Ruud van Nistelrooy (Real Madryt)
I pomyśleć, że zdaniem niektórych był już skończony. On i Thierry Henry to jedyni napastnicy, który przekraczają granicę 20 goli w czołowej europejskiej lidze od pięciu, sześciu sezonów ależ ich walka o pichichi będzie pasjonująca. Połóż piłkę gdziekolwiek, byle w jego pobliżu, a strzeli bramkę. To dla niego aż tak proste.

16. Frank Lampard (Chelsea FC)
17. Zlatan Ibrahimovic (Inter Mediolan)

18. Cesc Fabregas (Arsenal FC)
Gdybyś mógł otworzyć jego czaszkę, znalazłbyś tam mózg trzydziestolatka. Niewielu jest tak dojrzałych i świadomych zawodników w tak młodym wieku, których jednocześnie nie przerażają zadania, jakie na nich czekają.

19. Dani Alves (Sevilla FC)
Rzadko się zdarza, żeby jeden człowiek zdominował całą flankę, jak on to zrobił. Miesza umiejętności skrzydłowego z determinacją oldschoolowego twardziela. Tylko jego obecność na murawie sprawia, że przeciwna drużyna musi się zmienić ustawienie na bardziej defensywne.

20. Iker Casillas (Real Madryt)
Jest już legendą, mając zaledwie 26 lat. Jest zwinnym, nie lękającym się niczego bramkarzem, który – jeśli Raul kiedykolwiek przejdzie na emeryturę – będzie nosił kapitańską opaskę.

21. Carles Puyol (FC Barcelona)
22. Didier Drogba (Chelsea FC)
23. Ronaldo (AC Milan)
24. Andrij Szewczenko (Chelsea FC)
25. Dimitar Berbatov (Tottenham Hotspur)
26. Michael Ballack (Chelsea FC)
27. David Villa (Valencia FC)

28. Mahamadou Diarra (Real Madryt)
Jest naturalną ostoją dla każdej formacji. Nigdy nie przestaje biegać, wygrywa każdy pojedynek jeden na jeden i skutecznie rozdziela piłki. Najlepszy przyjaciel środkowego obrońcy.

29. Andrea Pirlo (AC Milan)
30. John Terry (Chelsea FC)
31. Florent Malouda (Olympique Lyon)
32. Jamie Carragher (FC Liverpool)
33. Javier Zanetti (Inter)

34. David Beckham (Real Madryt/Los Angeles Galaxy)
Odrzuć wszechobecne reklamy, a zostanie Ci szanowany lider zespołu, który gwarantuje najbardziej smakowite zagrania z dalekich dystansów. Samo to jest warte kilka tuzinów goli na sezon.

35. Fernando Torres (Atletico Madryt)
36. Dejan Stanković (Inter Mediolan)
37. Daniele De Rossi (AS Roma)
38. Paul Scholes (Manchester United)
39. “Lucho" Gonzalez (FC Porto)
40. Juninho Pernambucano (Olympique Lyon)
41. Alessandro Nesta (AC Milan)
42. Klaas-Jan Huntelaar (AFC Ajax)
43. Hernan Crespo (Inter Mediolan)
44. Gennaro Gattuso (AC Milan)
45. Diego (Werder Brema)
46. Rodrigo Palacio (Boca Juniors)
47. Phillip Lahm (Bayern Monachium)
48. Jefferson Farfan (PSV Eindhoven)
49. Clarence Seedorf (AC Milan)
50. Gary Neville (Manchester United)