Cannavaro chce zostać

Fabio Cannavaro twierdzi, że chce pozostać w Realu Madryt przynajmniej na kolejne dwa lata. Wierzy także, że na Bernabéu czeka go świetlana przyszłość.

Chociaż obecnie Real znajduje się na pierwszym miejscu w La Liga, to obecny sezon dla Królewskich jest trudny, głównie z powodu fanów, którym trudno przekonać się do stylu gry Fabio Capello. Sam Cannavaro także miał spore problemy z adaptacją do gry w Hiszpanii, a ostatnimi czasy Mistrza Świata łączona z powrotem do Juventusu lub Napoli.

Teraz jednak 33-latek zapewnia, że chce sprawdzić się w Madrycie. "Widzę siebie w Realu Madryt jeszcze przez dwa lub trzy lata. Piłkarze wytrzymują znacznie dłużej, jest na to wiele przykładów. Sądzę, że będę kontynuował grę tutaj", mówił popularny Canna dla magazynu UEFA Champions League.

Cannavaro sądzi, że drużyna, która przez ostatnie trzy lata konsekwetnie zawodziła, po prostu potrzebuje więcej czasu na zgranie się. "Oczekuję innego Realu Madryt, lecz to, co się działo, było zupełnie normalne: zmiana zarządu, zmiana trenera, zmiana piłkarzy - to odcisnęło swoje piętno. Są okresy, podczas których wszystko wychodzi, są także te, kiedy nic nie idzie. W każdym razie, to krótkotrwały proces. W przeciągu dwóch, trzech lat wszystko powinno funkcjonować znakomicie".

Sam Włoch wielokrotnie zawodził i uważa, że pierwszy sezon w barwach Blancos jest dla niego bardzo ciężki ze względu na przystosowanie się do nowego otoczenia i zmęczeniu po Mistrzostwach Świata. "To normalne, że piłkarze po Mistrzostwach Świata spisują się poniżej oczekiwań, to przytrafiło się i mnie. Oczywiście także zmiana otoczenia i gra w nowym klubie wywarła na mnie wpływ. W barwach Realu zagrałem jednak kilka dobrych spotkań", zakończył Fabio.