600 spotkań Raula w barwach Realu

Kiedy dzisiejszej nocy Raúl wybiegnie na murawę Estadio Santiago Bernabéu, rozegra nie tylko decydujące spotkanie w walce o podtrzymanie marzeń madridistas o zdobyciu trofeum La Liga. Będzie to jednocześnie mecz, w którym po raz kolejny kapitan zapisze się w historii Realu Madryt: 439. mecz w Primera Divisón będzie jednocześnie 600. oficjalnym spotkaniem, które Raúl rozegra w królewskich barwach.

Po debiucie w La Liga dnia 29 października 1994 (Saragossa – Real Madryt, 3-2), Raúl osiągnie magiczną liczbę 600 spotkań podczas swojego trzynastego sezonu gry w pierwszej drużynie Blancos.

Odnośnie klasyfikacji dotyczącej ilości rozegranych oficjalnie spotkań, kapitan znajdzie się dziś na piątej pozycji, za Hierro (601), Gento (605), Santillaną (643) oraz Sanchisem (712). Jak jednak nieciężko wywnioskować, sezon zakończy już najprawdopodobniej w pierwszej trójce. W ciągu swoich trzynastu sezonów usytuował się już na trzecim miejscu jeśli chodzi o ilość strzelonych dla Realu goli (267). Wyprzedzają go tylko Santillana (290) oraz Alfredo Di Stéfano (307). Jeśli zaś skupimy się na golach w Lidze, wystarczy że dziś jeden raz pokona Santiago Cańizaresa, aby wyrównać osiągnięcie Santillany (186 goli).

Mimo wszystko jednak, ze względu na znaczny spadek ilości trafień podczas ostatnich trzech lat, napastnik sam sobie jest wiele dłużny. W sezonie 2004-05 strzelił 13 goli, w poprzednim zaś jego bilans spadł aż do siedmiu. W sezonie obecnym ma na koncie 10 bramek (5 w lidze oraz 5 w Lidze Mistrzów), a decyzja Capello o ustawieniu go jako segundo punta okazała się dla Raula bardzo pomyślna – podczas ostatnich dwóch kolejek strzelił dwie bramki. Teraz zaś powraca na Bernabéu Valencia, jeden z jego ulubionych ligowych rywali: w 21 spotkaniach strzelił jej 9 goli, w tym w pierwszym w tym sezonie spotkanie na Mestalla.