Helguera: Zbyt duża presja na sędziach

Jak się czuje drużyna po porażce z Racingiem?
Drużyna ma się tak jak przedtem, koncentruje się na tak ważnym meczu jakim jest mecz z Valencią. Więcej oczekiwaliśmy po meczu Barcelony, zwłaszcza, że nie mogła zwyciężyć aż do ostatniej minuty. Ale w naszym zespole jest duże pragnienie zwycięstwa.

W ostatnich dniach dało się słyszeć różne głosy na temat arbitrów. Jakie jest Twoje zdanie?
Teraz najlepszą rzeczą, którą możemy zrobić to przestać gadać o sędziach. Nie możemy wywierać na nich presji, ponieważ przed nami bardzo ważny mecz z Valencią.

Jak skomentujesz rewelacje Turienzo Alvareza, który oświadczył, że mu grożono?
Nie wiem czy coś takiego miało miejsce, ale przypuszczam, że źle to na niego wpłynie. Wszyscy popełniają błędy. Pierwszego karnego nie było, to oczywiste, ale musimy zostawić ich w spokoju. Nie wierzę, żeby za arbitrami kryły się jakieś czarne ręce.

Uważasz, że problem sędziów leży w tym, że działacze, trenerzy i piłkarze mało pomagają tej grupie?
Wszyscy, również wy. Wywieramy na nich zbyt dużo presji. W innych ligach takie rzeczy arbitrom się nie przydarzają. Wszyscy wywieramy na nich zbyt dużą presję.

Wykorzystanie audiowizualnych środków technicznych mogłoby być rozwiązaniem?
Nie uważam, żeby było to czymś dobrym, najlepszą rzeczą jest nie rozmawianie o nich.

Czy możecie jeszcze pozwolić sobie na porażkę?
Chcemy grać z meczu na mecz, wygrać w sobotę i zwiększyć przewagę nad Valencią. W tym momencie myślimy tylko o Valencii.

Rozważyliście możliwość pozostania poza europejskimi pucharami?
Nadal chcemy wygrać ligę, więc nie możemy myśleć o ewentualności pozostania poza pucharami.