Advertisement
Menu

Przed meczem z RCD Mallorca

19. kolejka Primera División. Niedziela, 21 stycznia 2007, 21:00, Ono Estadi, Mallorca

19. kolejka Primera División. Niedziela, 21 stycznia 2007, 21:00, Ono Estadi, Mallorca.

W tym miesiącu Real Madryt niejednokrotnie rozczarowywał – Królewscy wygrali tylko jedno spośród czterech spotkań. Najpierw polegli w meczu z Deportivo 2-0 po bramkach Capdevili i Cristiana. Cztery dni później, Los Blancos stoczyli pierwszy bój o ćwierćfinał Copa del Rey. Mecz ten był szczególnie ważny dla nowych nabytków klubu – Gago i Higuaina, gdyż to spotkanie było ich debiutem w drużynie Realu. Obaj zagrali przyzwoicie, jak na pierwszy mecz w nowym klubie, lecz nie pomogli drużynie w zmianie wyniku - jak w pierwszej minucie mieliśmy 0-0, tak i po końcowym gwizdku na tablicy świetlnej dumnie prezentowały się dwa zera. Drugi mecz odbył się 18 stycznia. Młodzi Argentyńczycy pokazali, że warto było zainwestować w nich pieniądze. Higuain był naprawdę bardzo bliski strzelenia bramki. Real zremisował 1-1, ale przy wyniku pierwszego meczu ten rezultat okazał się porażką.

Jedyne zwycięstwo w tym roku Królewscy odnieśli w pierwszym meczu na Santiago Bernabeu, kiedy to podejmowaliśmy imienników z Saragossy, a debiutujący przed własną publicznością Gonzalo Higuain (był to zresztą pierwszy mecz w Madrycie także dla Gago) zaliczył asystę przy jedynej bramce meczu, autorstwa Ruuda van Nistelrooya.

Galacticos mają nie lada problem ze składem, gdyż kontuzjowani są Cicinho, Guti, Marcelo, Roberto Carlos, Emerson, Raul, oraz Beckham. Ten ostatni nawet jeśli byłby zdrowy, nie zagrałby, ponieważ trener nie wystawi go więcej do składu. Największy dylemat Fabio Capello będzie miał z lewą obroną. Na szczęście powołany został Raul Bravo, ale jego występ jest mało prawdopodobny.

Po odpadnięciu z Copa del Rey Real Madryt stracił możliwość zdobycia trzech koron. Capello musi teraz poważnie zastanowić się nad wyjściową jedenastką. W bramce powinniśmy ujrzeć Casillasa, który nie grał z Betisem, w obronie Torres na prawej, Ramos lub Bravo na lewej, a w środku dwójka stoperów – Cannavaro i Helguera. W pomocy nie powinno być większych zmian, gdyż ta formacja wypadła nieźle w ostatnim spotkaniu. Reyes i Robinho na skrzydłach, a w środku Diarra i Gago. W napadzie powinniśmy ujrzeć jak zawsze Ruuda van Nistelrooya i grającego ostatnio pełne dziewięćdziesiąt minut Higuaina, który jak na razie nie strzelił bramki dla Królewskich. W ostatnim spotkaniu miał szansę, ale Sergio Ramos zamiast zostawić piłkę zmierzającą ku bramce, postanowił wbić ją piętą. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie był na spalonym.

Następny bój o ligowe punkty stoczymy w największym mieście największej wyspy Balearów - Majorce - a naszym rywalem będzie RCD Mallorca. Klub założony przez Adolfo Vazqueza 5 marca 1916 roku, początkowo nosił nazwę Junta Directiva del Alfonso XII FBC, a swoje mecze rozgrywał na stadionie Buenos Aires - o pierwszym meczu na tym obiekcie wszyscy kibice Barralets najchętniej by zapomnieli, bowiem w starciu z Barceloną drużyna z Majorki poległa aż 8:0! Później klub przyjął nazwę Real Sociedad Alfonso XIII, a w 1931 roku zmieniono ją na Club Deportivo Mallorca. Tytuł Królewski klub otrzymał 18 lat później. Obecnie Mallorca gra na stadionie Ono Estadi (Son Moix) który może pomieścić 24 tysiące kibiców.

Największe sukcesy podopieczni Gregorio Manzano odnosili w sezonie 2002/03, kiedy to pod wodzą Hectora Cupera wygrali Copa del Rey, pokonując w finale Recreativo Huelva 3:0. Cztery lata wcześniej piłkarze RCD Mallorca zdobyli Superpuchar Hiszpanii. Najwyższą pozycję drużyna zajęła w sezonie 1998/99, plasując się na trzecim miejscu. Ostatni sezon klub zakończył na trzynastej pozycji w tabeli, tracąc do Saragossy jeden punkt, a wyprzedzając Betis o jedno oczko. W tym sezonie ligi hiszpańskiej, Mallorca strzeliła 16 bramek, tracąc 26. Królewscy mają lepszy bilans – 27 strzelonych i 16 straconych.

Ostatni mecz obu drużyn miał miejsce 26 lutego zeszłego roku. Real przegrał na wyjeździe 2-1 po bramkach L. Piculichi i Arango. Honorową bramkę dla Los Blancos strzelił Sergio Ramos. Wtedy w składzie mogliśmy zobaczyć choćby Gravesena, Baptistę, Zidane'a czy Beckhama.

Mecz poprowadzi pan Fernandez Borbalan.

Przewidywane składy:

Real Madryt: Casillas – Torres, Cannavaro, Helguera, Ramos – Reyes, Diarra, Gago, Robinho – Higuain, van Nistelrooy

RCD Mallorca:Moyá – Héctor, Ramis, Nunes, Navarro – Jonás, Basinas, Jordi López, Varela, Cańo Ibagaza – Maxi López.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!