Capello: Śpię dobrze

Konferencja prasowa Raula
- Myślę, że Raul dotknął wszystkich ważnych tematów. To było wspaniałe przemówienie, jak przystało na kapitana.

Wzmocnienia
- Szukamy. Nie chcemy dokonywać transferów dla samej zasady. Szukamy dobrych, utalentowanych piłkarzy. Ale teraz łatwiej jest mówić niż robić.

Kontuzje
- Mamy pod tym względem pecha. Ale myślę, że już niebawem kilku zawodników wróci do gry. Liczę na ten zespół.

Beckham i Ronaldo
- Beckham jest kontuzjowany. Nie trenował dzisiaj. Nie jestem lekarzem, nie mogę skomentować jego urazu. Mamy sztab medyczny. Ronaldo wciąż dochodzi do formy po kontuzji. Wciąż widzę dla niego miejsce w drużynie. Miał ostatnio problemy, ale teraz jest już lepiej. Trzeba powiedzieć otwarcie, że pewne zmiany są możliwe. Musimy czekać i obserwować rozwój wydarzeń. To co jest teraz naprawdę ważne, to jutrzejszy mecz. Wkroczyliśmy w decydujący etap sezonu. Powinniśmy rozmawiać o meczu, a nie o innych sprawach.

Ciężki tydzień
- W każdym sezonie są pewne nierówności. Musimy zanalizować obecną sytuację i podjąć potrzebne kroki. Bywałem juz w takich sytuacjach. Wiele się zdarzyło w minionym tygodniu. Mamy nadzieję, że to się nie powtórzy. Musimy dalej pracować z jasnymi umysłami. Ludzie powinni być bardziej uważni. Zawsze śpię dobrze. Jestem szczęśliwy. Mój umysł zaczyna pracować dopiero po przebudzeniu. W nocy śpię dobrze.

Mallorca
- Poczynili ogromne postępy. Trener potrafi kierować tą drużyną. Pokonali Sevillę grając wspaniały mecz na ciężkim terenie. Również w meczu z Deportivo zagrali dobrze. Będzie ciężko, ponieważ nasi rywale zawsze wkładają serce w pojedynkach z nami. To będzie groźny przeciwnik.

Zmęczenie
- Nie mamy wiele czasu na odpoczynek. Ostatnio pracowaliśmy nieco lżej. Nie jesteśmy jeszcze przemęczeni i mam nadzieję, że nie będziemy.

Sędziowie
- To, co ostatnio działo się z arbitrami to czysty przypadek. Ufam zarówno im, jak i sędziom liniowym. Ale, prawdę mówiąc, sędziowie nie odgwizdują zbyt wielu rzutów karnych na nazą korzyść.

Odpadnięcie z Pucharu Króla
- Nigdy nie jest przyjemnie zostać wyeliminowanym. Mieliśmy większe nadzieje. To, co naprawdę było ważne, to wsparcie ze strony kibiców. wiele dla nas znaczyło. Ale ja nigdy nie lubię przegrywać, dlatego nie jestem szczęśliwy.