Advertisement
Menu

Wyniki 1/8 Copa del Rey

Valencia, Atletico i Villarreal za burtą rozgrywek

Real Madryt 1-1 Betis (Robinho 5' - 38' Dani)
O tym spotkaniu więcej przeczytacie tutaj.

FC Barcelona 3-2 Deportivo Alaves (Saviola 15', 20', 62' - 34' Wellington, 41' Arturo)
FC Barcelona może zawdzięczać awans do 1/4 rozgrywek Javierowi Savioli, który był autorem wszystkich pięciu bramek dla Katalończyków w tym dwumeczu. Kibice zgrowadzeni na Camp Nou mogli się nieco niepokoić po pierwszej połowie, bowiem goście zdobyli dwie bramki i wyrównali stan meczu, lecz ekipa Franka Rijkarda okazała się zdecydowanie lepsza i w pełni zasłużenie awansowała do kolejnej rundy.

Osasuna 2-0 Atletico (Punal 16', 26')
To była z pewnością najciekawsza para i mimo wszystko doczekaliśmy się małej niespodzianki. Drużyna Roberto Soldado miała zaliczkę z pierwszego spotkania i jeszcze raz udowodniła, że stadion El Sadar w Pampelunie jest ich atutem.

Deportivo 1-1 Mallorca (Sergio 65' - 23' Janković)
Gospodarze jako pierwsi stracili bramkę, ale mogli sobie na to pozwolić, bo w pierwszym meczu ograli podopiecznych Gregorio Manzano 2-1. Bramka zdobyta przez Sergio w drugiej odsłonie spotkania tylko przypieczętowała awans Depor, choć nalezy dodać, że Mallorca grała w dziesiątkę przez blisko pół godziny po czerwonej kartce Ballesterosa.

Villarreal 0-1 Valladolid ( 26' Baraja)
W tej parze doszło do sensacji, bowiem Villarreal, jeden z czołowych klubów Primera Division, odpadł z rozgrywek. Co więcej, nie był to tylko wypadek przy pracy, ponieważ w pierwszy meczu zwycięstwo także padło łupem Valladolid. W tym sezonie podopiecznym Manuela Pellegriniego ogólnie nie wiedzie się dobrze, bo tylko 11. pozycja w La Liga to zdecydowanie za mało. Trzeba jednak dodać, że spotkanie było bardzo zacięte, a sędzia pokazał wiele kartek, w tym dwie czerwone.

Sevilla 3-1 Rayo Vallecano (Alvaro 16', 85', Kanoute 69' - 23' Mauri)
Po pierwszym meczu wydawało się, że lider Primera Division może mieć pewne problemy z pokonaniem Rayo, ale jak się okazało, podopieczni Juande Ramosa poradzili sobie z niżej notowanymi rywalami. Pokazali także, że w pełni zasługują na awans,a pierwszy mecz (0-0) to tylko wypadek przy pracy.

Saragossa 0-1 Malaga (13' Ristic)
Nieoczekiwana porażka Realu Saragossa, ale zaliczka z pierwszego spotkania (3-0) okazała się wystarczająca, aby przejść do 1/4 Copa del Rey. Jak można się było spodziewać, Victor Fernandez dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom i to właśnie dlatego gospodarze przegrali. Ważny jest jednak awans i wydaje się, że Saragossa jest jednym z pretendentów do zdobycia Pucharu Króla.

Valencia 2-4 Getafe (Silva 26', Albiol 76' - 32' Nacho, 46', 66' Güiza, 61' Casquero)
Valencia zremisowała w pierwszym spotkaniu 1-1 i mogliśmy przypuszcać, że u siebie tylko przypieczętuje awans. Jak się jednak okazało, Getafe rozbiło ekipę Los Ches i sprawiło niespodziankę eliminując znanego rywala. Z pewnością niewielu przypuszczało, że właśnie tak się potoczą losy tej rywalizacji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!