Advertisement
Menu
/ as.com

Calderón: Zawodnikom brakuje kultury

... czyli kilka słów więcej odnośnie gafy prezydenta

To w Centrum Uniwersyteckim Villanueva Ramón Calderón oskarżył wczoraj byłego prezydenta Realu, Florentino Pereza, o to, że to z jego winy do Madrytu nie udało się sprowadzić Kaki. Wszystko miało miejsce na spotkaniu ze studentami, dotyczącym aspektów organizacyjnych oraz zarządzania sportową spółką. Spotkanie było przewidziane jako wykład dla studentów Wydziału Prawa i Administracji, dlatego też ani nie zostało nagłośnione, ani też nie zaproszono na nie żadnych przedstawicieli mediów. W auli znalazł się jednak dziennikarz radia Cadena Cope, który nagrał słowa prezydenta. W ten sposób refleksje Calderona stały się publiczne i już pół godziny po wykładzie wybuchła wrzawa.

Na tym samym spotkaniu, bez kamer oraz mikrofonów, Calderón poruszył sprawę aktualnej sytuacji klubu, a także odpowiedział na pytania studentów. Zła jakość nagrania dziennikarza świadczy o tym, iż nie zajmował miejsca z przodu auli, wypowiedzi są jednak na tyle dobrze słyszalne, że słowa prezydenta są wystarczająco zrozumiałe. Poza zarzutami w kierunku Pereza, Calderón popisał się paroma innymi, równie ciekawymi opiniami.

Komentując zawodników, zaczął od Beckhama: „Jedzie do Hollywood, aby zostać marnym aktorem". Kolejny był Guti. „Zaczynał razem z Raulem, a w wieku 31 lat wciąż jest tylko obietnicą, podczas gdy Raúl już przez 12 lat jest bohaterem". Nazwisko Ikera wykorzystał z kolei do tego, by wytłumaczyć „kolosalne nierówności ekonomiczne, jakie panują w drużynie". „Żebyście zdali sobie sprawę – kontynuował – że Iker zarabia 9 milionów euro, a Diego López 300 tysięcy".

Na temat atmosfery panującej w drużynie, Calderón powiedział: „Jest tylko próżność, wielkie ego, wszyscy mają wrażenie, że są superbohaterami. Nigdy nie płacą, kiedy gdzieś idą (...). Poza tym, zarabiają 2000 milionów peset (...). To powoduje, że ciężko im samym byłoby się do tego przyznać. Wy macie kulturę, jesteście dobrze wychowani, a oni generalnie wcale jej nie mają".

Około godziny 21:00 na antenie Realmadrid TV Calderón oficjalnie przeprosił wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni. „Tysiąckrotnie proszę o wybaczenie", powiedział prezydent. Dziś z kolei, po godzinie 12:00, spotkał się w Valdebebas z zawodnikami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!