Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Higuaín: Twardo stąpam po ziemi

Gonzalo udziela wywiadu RMTV

Były napastnik River Plate, Gonzalo Higuaín, przyznał, że czuje się dumny z dołączenia do „najwspanialszej drużyny na świecie" i podkreślił, że pragnie pozostać graczem Realu Madryt przez długie lata, oraz przyczynić się do zdobywania tytułów.

Gonzalo, witamy w Madrycie i w Realu Madryt. Jakie są Twoje wrażenia z, jak na razie, krótkiego pobytu w stolicy Hiszpanii?
Po trochu poznaję miejsce, w którym spędzę najbliższe sześć i pół roku. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu być. Teraz wracam do Argentyny, aby spędzić tam święta. Wrócę 30 grudnia i wtedy wznowię treningi.

Jak myślisz,co Ci da gra w Realu Madryt?
Myślę, że mogę się wiele nauczyć od tutejszych piłkarzy. Wiem, że muszę dużo pracować i powoli zamierzam umacniać swoją pozycję w drużynie.

Wiesz, że Fabio Capello jest bardzo wymagający, ale domyślam się, że to nie będzie stanowiło dla Ciebie problemu…
Nie, wręcz przeciwnie. Wierzę w siebie i swoje umiejętności. Nadal muszę się wiele nauczyć. Piłkarze Realu Madryt są wspaniałymi zawodnikami, doskonale wyszkolonymi technicznie. Najważniejsze jest to, że jestem zadowolony z możliwości gry w tej drużynie, a także to, że wierzą we mnie.

Mając 19 lat, grałeś w River Plate, jednej z najważniejszych drużyn argentyńskich, nagle stałeś się zawodnikiem Realu Madryt. Co dokładnie dzieje się teraz w Twojej głowie?
Wiele rzeczy. Jestem młody i bardzo trudno jest to wszystko ogarnąć, ale jest to wspaniałe doświadczenie. Tak jak mówiłem wcześniej, jestem bardzo szczęśliwy. Osiągnąłem to co chciałem – gram w Europie. To prawda, że nie spodziewałem się, że spełni się to tak szybko. Najważniejsze jest to, że tu jestem i zamierzam wykorzystać daną mi szansę.

Nie czujesz na sobie presji?
Nie. Przyszedłem z klubu, który jest bardzo podobny do Realu Madryt. Odczuwa się taką samą presję, kibice są podobni, obydwie drużyny przez dłuższy czas nie zdobyły żadnego tytułu i tak dalej. To czego teraz chcę, to pomóc Realowi Madryt w zwycięstwach.

W Realu Madryt grało wielu Argentyńczyków, dokładnie dwudziestu sześciu, i wszyscy pozostawili po sobie pozytywny ślad. Nie czujesz tego, że powinieneś coś udowodnić?
Tak, to prawda, że Argentyńczycy, którzy grali w Realu Madryt, najczęściej, pozostawili po sobie miłe wspomnienia. Jednak ja nie czuję na sobie żadnej presji. To, co muszę robić, to pracować odpowiedzialnie, i obym został tu jeszcze bardzo długo. Jest mi tu bardzo dobrze. Real Madryt to najwspanialszy klub na świecie z wieloma wielkimi osobowościami.

Czego nauczyłeś się w argentyńskiej lidze?
Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Niemal od razu zagrałem w el Clásico i nadal to do mnie nie dociera. Twardo stąpam po ziemi.

Można powiedzieć, że ogromnym krokiem był dla Ciebie mecz z Boca Juniors?
Można. Wiem, że cały świat się emocjonował tym pojedynkiem, ale wszystkie mecze traktowałem tak samo. Postaram się nie zawieść i spełnić pokładane we mnie nadzieje.

Jesteś raczej piłkarzem, który strzela gole, czy przy nich asystuje?
Dobrze czuję się tam, gdzie gram. Mam nadzieję, że będę grał jeszcze lepiej i odniosę sukces w Lidze Gwiazd.

Lepiej czujesz się jako środkowy pomocnik czy napastnik?
Czuję się dobrze na każdej pozycji z przodu. W River Plate grałem częściej jako ofensywny pomocnik, ale wszystkiego się można nauczyć.

Zostałeś napastnikiem, żeby zrobić na złość Twojemu ojcu, obrońcy?
Zawsze lubiłem strzelać gole.

Co Ci poradził ojciec?
Żebym pozostał tym, kim jestem i nie zatracił „głodu zwycięstwa". Pragnąć coraz więcej i nie poddawać się.

Wiesz, w jakiej reprezentacji będziesz grał?
Nie wiem. Teraz mam głowę zaprzątniętą Realem Madryt.

Jakie tytuły chciałbyś zdobyć?
Myślę, że Liga Mistrzów jest czymś wyjątkowym. Liczę na jakieś trofeum w tym sezonie.

Masz jakiś określony czas na zaaklimatyzowanie się?
Chcę to zrobić jak najszybciej. Mam rodzinę i wielu przyjaciół. Myślę, że bardzo szybko zaaklimatyzuję się w Madrycie i w hiszpańskim futbolu.

Język, kuchnia i ludzie są podobni.
Nie będę miał problemów z przystosowaniem się.

Jaką wiadomość chciałbyś przekazać kibicom?
Odpłacę się, za zaufanie jakie mi dajecie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!