Raúl: Cannavaro to znakomity piłkarz

Po poniedziałkowym treningu Raúl stwierdził, że głosował na Fabio Cannavaro w plebiscycie FIFA World Player of the Year 2006. "Jest moim kolegą z drużyny, a nikt nie poddaje pod wątpliwość jego talentu", zaznaczył kapitan, a także wspomniał o wygranym meczu z Espanyolem.

Na kogo głosowałeś w FIFA World Player of the Year?
Cannavaro, Eto'o i Henry. Tylko na tych trzech, których wymieniłem. Jak taki wybór może nie być sprawiedliwy, skoro opiera się na głosach? Trenerzy reprezentacji i kapitanowi powinni głosować. Bardziej sprawiedliwie już się tego nie da zorganizować.

Wielu kwestionowało zdobycie przez Cannavaro Złotej Piłki, a teraz okazało się, że wygrał także FIFA World Player of the Year...
Nikt nie może mieć wątpliwości, że Cannavaro to znakomity piłkarz. Rozegrał fantastyczny Mundial i reprezentował z całym sercem Juventus i Real Madryt. Dobrze, że zdobył ten tytuł, a ja cieszę się razem z nim. Jest wspaniałym przyjacielem.

Wyjeżdżasz do Zurychu jako kapitan reprezentacji Hiszpanii. Masz nadzieję na powrót do drużyny?
Chciałbym zakończyć środę wygraną, a na następny rok mam mnóstwo celów do osiągnięcia. Będę gotów, jeśli trener mnie powoła. Jeśli nie, dalej będę ich wspierał.

Real wywiózł z Barcelony trzy potrzebne punkty...
Wczoraj zaliczyliśmy bardzo ważną wygraną. Szkoda, że Fabio został wyrzucony z boiska. Drużyna grała jednak dobrze i nie mogliśmy zbytnio ucierpieć. Byliśmy pewni w defensywie, a nawet pozwoliliśmy sobie na kilka okazji do strzelenia drugiego gola.

Czy naprawdę tylko trzy drużyny liczą się teraz w batalii o mistrzostwo Hiszpanii?
Wygląda na to, że trzy są najsilniejsze, ale należy pamiętać o pięciu miesiącach, które mamy przed sobą. Nie byliśmy w tak dobrej sytuacji rok temu, teraz jesteśmy.

Kto Twoim zdaniem jest silniejszy... Barcelona czy Sevilla?
Obie drużyny są teraz na fali. Ja jednak bardziej zwracam uwagę na te kluby, które pną się w górę, jak Atletico Madryt, czy Valencia. Jesteśmy zadowoleni z miejsca, które aktualnie zajmujemy.

Uważasz, że przegrana w walce o Klubowe Mistrzostwa Świata zachwieje Barceloną?
Mieli niesamowitą okazję do osiągnięcia czegoś niesamowitego i zdawali sobie sprawę z tej odpowiedzialności. Wiedzieli jak przejąć inicjatywę, mimo to przegrali.

Będziesz u boku Aragonesa w Zurychu
Jestem pewien, że mój kontakt z nim nie uległ pogorszeniu. Będziemy rozmawiać jak cywilizowani ludzie. Takie rzeczy się zdarzają. Chcę, oczywiście, wrócić do reprezentacji, pracuję na to ciężko. Nie widziałem go od meczu z Irlandią. Obaj jesteśmy normalnymi ludźmi. Będziemy rozmawiać o piłce nożnej i gratulować sobie sukcesów.

Czy jesteś za używaniem powtórek, by unikać błędnych decyzji sędziów, tak jak w przypadku Cannavaro?
Piłka nożna powinna pozostawać bez ingerencji w takie rzeczy.

Co sądzisz o działaniach klubu, który chce pozyskiwać młodych piłkarzy?
Widziałem, że mamy dużo utalentowanych, obiecujących piłkarzy, a spoglądanie w przyszłość jest zawsze dobre. Wszyscy mówią, że są w najwyższej formie. Młodzi gracze powinni dostawać swoje szanse błyśnięcia. Trener liczy na nich i trenują z nami prawie każdego dnia.

Czy Gago jest potrzebny?
To jest pytanie do Dyrektorów Sportowych. Jesteśmy w stanie wygrywać w obecnym składzie, ale oczywiście powitamy serdecznie nowych kolegów.

Co Cannavaro ma w sobie, że wygrał Złotą Piłkę i plebiscyt FIFA World Player of the Year?
Ma osobowość i charakter. Jest świetnym kompanem i jego dobre nastawienie udziela się w szatni innym. Udowodnił to w reprezentacji Włoch. Jest silnym obrońcą, który potrafi przewidzieć co stanie się w najbliższej przyszłości. Posiada defensywne umiejętności i zawsze, bez względu na okoliczności, próbuje odebrać rywalowi piłkę. Przewrotka a`la Ronaldinho była niesamowita. Piłka nożna opiera się na współpracy, a czasami widzimy piłkarzy, których ciężka praca jest mniej dostrzegalna przez zwykłego widza.